Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Doradca premiera ujawnia, co czeka Polskę

0
Podziel się:

Jan Krzysztof Bielecki: W przyszłym roku polska gospodarka może rozwijać się w tempie nawet 3 proc., jeżeli... .

Doradca premiera ujawnia, co czeka Polskę
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

W przyszłym roku polska gospodarka może rozwijać się w tempie nawet 3 proc., jeżeli gospodarka Niemiec będzie rosnąć w tempie 1 proc. - powiedział dziennikarzom przewodniczący Rady Gospodarczej przy premierze Jan Krzysztof Bielecki.

Bielecki wziął udział w seminarium poświęconym kryzysowi w strefie euro, zorganizowanym przez Polski Instytut Spraw Międzynarodowych.

Zdaniem przewodniczącego Rady Gospodarczej strefa euro ma szansę uniknąć recesji w przyszłym roku. _ Być może istotnej części krajów grozi stagnacja, natomiast jeżeli niemiecka gospodarka będzie rozwijała się w tempie zbliżonym do 1 proc., to nie wyobrażam sobie, żeby polska gospodarka szła niżej niż ponad dobre 2 proc. _ - powiedział Bielecki. Nie wykluczył, że będzie to nawet 3 proc.

Podkreślił, że polska gospodarka zawsze rozwijała się w tempie o ok. 2 pkt proc. wyższym niż gospodarka niemiecka. Jego zdaniem wzrost polskiego PKB niższy niż 1-2 pkt proc. powyżej wskaźnika Niemiec byłby pesymistycznym scenariuszem. _ To musiałoby wynikać z jakiegoś gwałtownego załamania się konsumpcji wewnętrznej w Polsce _ - ocenił były premier.

_ - Ważne też są oczekiwania konsumenckie. One w Polsce przez lata kryzysu były na zupełnie dobrym poziomie, co też pomaga. Do tego rząd myśli o wzmocnieniu publicznych inwestycji, celem dodania drugiego - oprócz konsumpcji - komponentu wzrostu _ - dodał.

Bielecki zwrócił uwagę, że Polska podąża ścieżką wzrostu gospodarczego, w szybszym lub wolniejszym tempie, od 1991 r. _ To powoduje, że chociażby jak obecnie - mimo iż wzrost ten nie jest satysfakcjonujący - nie dostarcza nam to tylu problemów, jak gospodarka, która jest w recesji, kiedy te wszystkie problemy są o wiele bardziej dramatyczne _ - powiedział.

Pytany o problem nieobecności Polski w strefie euro powiedział, że trzeba patrzeć z realistycznej strony. _ Dzisiaj jest określona sytuacja - nie jesteśmy członkiem strefy euro, jutro też nie możemy zostać członkiem strefy euro. Nie pozostaje nic innego, jak skupić się na tym, by być krajem o jak największym poziomie bezpieczeństwa socjalnego i gospodarczego. To, co robimy w średniookresowym programie finansowym, to dążymy do tego, żeby wszystkie niezbędne kryteria spełniać, by być silnym i bezpiecznym partnerem w Europie _ - zaznaczył.

Jego zdaniem decyzja o wejściu Polski do strefy euro nie jest zawieszona. Zwrócił uwagę, że eurozona jest w gruntownej przebudowie, ale także Polska musi przebudować swoją gospodarkę i spełniać kryteria, których dzisiaj nie spełnia.

Bielecki pytany był także, czy po _ gospodarczych expose _ Leszka Millera i Jarosława Kaczyńskiego - expos, premiera Donalda Tuska będzie inne. _ Wydaje się, że Polska potrafi balansować pomiędzy dyscypliną fiskalną a utrzymywaniem cały czas dodatniego, pozytywnego wzrostu gospodarczego. Myślę, że premier powie, że ta nasza specjalność będzie utrzymana i nakreśli scenariusz realizacji tego planu _ - odpowiedział.

PKB wzrósł w drugim kwartale o 2,4 proc., wobec 3,5 proc. wzrostu w pierwszym, oraz oczekiwań rynkowych na poziomie 2,9 proc. W budżecie tegoroczny wzrost PKB prognozowany jest na 2,5 proc. Zgodnie z przyjętym wstępnie przez rząd na początku września projektem budżetu państwa na 2013 r. w przyszłym roku wzrost gospodarczy ma wynieść 2,2 proc.

Czytaj więcej w Money.pl
PKB przyspieszy? Prezes GUS przemówił - Nie ma przesłanek, by sądzić, że w drugiej połowie 2012 roku gospodarka przyspieszy, jednak w całym bieżącym roku nie ma zagrożenia dla prognozy wzrostu PKB na poziomie 2,5 proc. - uważa Janusz Witkowski, prezes GUS.
Minister ujawnia, co dalej z podatkiem VAT Minister finansów zaznaczył, że dane o PKB są gorsze niż się spodziewano. _ Muszą być wszystkie opcje na stole. Te nieprzyjemne, ale także przyjemne _ - powiedział.
Polska gospodarka zwalnia. Analitycy się mylili Wstępne szacunki Głównego Urzędu Statystycznego nie napawają optymizmem.
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)