Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Dziesiątki tysięcy związkowców gromadzą się przed manifestacją

0
Podziel się:

Tusk o cudach tylko gada, a rolnictwo podupada czy rolnik sieje, orze i wyżyć z tego nie może - takie hasła mają wypisane na transparentach.

Dziesiątki tysięcy związkowców gromadzą się przed manifestacją
(PAP/Grzegorz Jakubowski)

1/8

fot: PAP/Leszek Szymański
Nawet 100 tysięcy osób, według organizatorów, ma wziąć udział w dzisiejszej manifestacji, która zakończy Ogólnopolskie Dni Protestu przeciwko polityce rządu. O godzinie 11 tysiące związkowców zgromadziło się już w kilku punktach stolicy, by razem ruszyć w stronę Placu Zamkowego.

Zgodnie z planem demonstranci mają zebrać się w trzech głównych miejscach. Przed Sejmem zbiera się NSZZ _ S _olidarność, około godz. 11 było tam już według służb porządkowych - 20 tysięcy osób. Według deklaracji złożonych w ratuszu zgromadzić się ma tam 50 tysięcy działaczy.

OPZZ zbiera się przed Pałacem Kultury - około godziny 11 według służb porządkowych było tam około 12-13 tysięcy demonstrantów. Na błoniach Stadionu Narodowego zbiera się Forum Zwiazków Zawodowych, są tam energetycy, pielęgniarki, widać także transparenty Solidarności 80. Jak podają służby, zgromadziło się tam ponad 2 tysięcy osób, organizatorzy mówią o 5-7 tysiącach.

Na rondzie Dmowskiego gromadzą się członkowi Klubów Gazety Polskiej. Wszystkie grupy mają następnie ruszyć w marszu gwiaździstym na rondo de Gaulle'a, skąd Nowym Światem i Krakowskim Przedmieściem przejdą na Plac Zamkowy. Demonstracja pójdzie pod hasłem _ Dość lekceważenia społeczeństwa _.

Na ulicach stolicy od rana jest bardzo głośno. Słychać trąbki, gwizdki, bębny wystrzały petard, syreny alarmowe. Kolorowo jest od związkowych flag i odblaskowych kamizelek związkowców, widać całe rodziny, ubrana w koszulki ze związkowymi emblematami. Powiewają też flagi narodowe i branżowe np. Poczty Polskiej czy energetyków.

Można też dostrzec nieliczne grupki z mniej typowymi rekwizytami jak maczugi, czy kosy postawione na sztorc. Widać też transparenty takie jak _ Idziemy po Was hałastro _, _ Obudź się Polsko _ i _ PO i PSL prace obiecywali, a bezrobocie ufundowali _. Na trasie przemarszu rozstawiono już też sprzęt nagłaśniający i ekrany do transmisji.

Po godzinie 11 zamknięte już zostały Al. Jerozolimskie od Chałubińskiego do mostu Poniatowskiego, nie jeżdżą tam tramwaje. Nieprzejezdne są też lib mają być ulice Al. Ujazdowskie, Nowy Świat i Karkowskie Przedmieście od ul. Pięknej do pl. Zamkowego. Autobusy komunikacji miejskiej i tramwaje są kierowane na objazdy.

Związki domagają się rzeczywistego dialogu społecznego w ramach Komisji Trójstronnej, (bo dotąd był on ich zdaniem pozorowany) oraz odwołania ministra pracy i przewodniczącego komisji Władysława Kosiniaka-Kamysza. Chcą wycofania zmian w kodeksie pracy pozwalających na wydłużenie z obecnych maksymalnie czterech miesięcy do 12 okresu rozliczeniowego czasu pracy, przyjęcia ustawy wymuszającej szybszy wzrost płacy minimalnej i podniesienia progów dochodowych upoważniających najuboższych do świadczeń rodzinnych i socjalnych.

Innym postulatem jest wycofanie się z obowiązującej już zmiany wieku emerytalnego, który został podwyższony do 67 lat dla wszystkich pracowników. Trzy centrale chcą też większych wydatków na pomoc bezrobotnym, ograniczenia stosowania _ śmieciowych _ umów o pracę oraz dostępu do bezpłatnej edukacji i pakietu zmian poprawiających funkcjonowanie ochrony zdrowia.

Czytaj więcej w Money.pl
Marsz związkowców. "To ich święte prawo" - _ Nie ma demokracji bez demonstracji _ - mówią, komentując w ten sposób marsz zorganizowany przez centrale związków zawodowych, który właśnie przechodzi przez stolicę.
Związkowcy pod Sejmem: "Bal się skończył" - _ Przyjechaliśmy, by zaprotestować przeciwko niehumanitarnemu, nieludzkiemu, śmieciowemu rządowi _- mówi szef OPZZ Jan Guz w miasteczku namiotowym pod Sejmem.
Protesty związkowców sparaliżują stolicę? Związkowcy grożą: Donald Tusk zapamięta ten dzień. Na ulicę może dziś wyjść nawet 100 tysięcy osób.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)