Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Pomoc dla frankowiczów. Kaczyński: ustawa nie może rujnować systemu bankowego

50
Podziel się:

Prezydencki projekt ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki zakłada wprowadzenie limitu kwotowego w wysokości 350 tys. zł, który jest wysokością kapitału kredytu, w stosunku, do której konsument jest uprawniony do żądania pomniejszenia kapitału lub zwrotu nadpłaty.

Pomoc dla frankowiczów. Kaczyński: ustawa nie może rujnować systemu bankowego
(EAST NEWS)

Prezes PiS Jarosław Kaczyński zapowiedział we wtorek, że prace nad ustawą ws. pomocy dla posiadaczy kredytów w obcej walucie będą szły w kierunku uchylenia związanych z nimi nadużyć, z drugiej strony tak, by nie doprowadzić do zrujnowania systemu bankowego.

W czwartek Sejm będzie pracował nad trzema projektami ustaw dotyczących pomocy dla posiadaczy kredytów zaciągniętych w obcej walucie - tzw. ustawy spreadowej, przygotowanej przez Kancelarię Prezydenta Andrzeja Dudę oraz dwoma propozycjami poselskimi, autorstwa PO i Kukiz'15. Prezes Kaczyński został o te prace zapytany na wtorkowej konferencji prasowej.

- Będziemy nad tym pracować w ten sposób, żeby z jednej strony to nadużycie (...), jego skutki jakoś uchylić, a z drugiej strony - żeby nie doprowadzić do zrujnowania, rozbicia systemu bankowego, bo takie niebezpieczeństwo też istnieje i odpowiedzialna władza musi to brać pod uwagę - powiedział szef Prawa i Sprawiedliwości.

- Tutaj droga, która zostanie przyjęta, będzie brała pod uwagę ten aspekt sprawiedliwościowy, który tutaj występuje i także ten aspekt pragmatyczny, który też musi być brany pod uwagę - dodał Kaczyński.

Prezydencki projekt ustawy o zasadach zwrotu niektórych należności wynikających z umów kredytu i pożyczki zakłada wprowadzenie limitu kwotowego w wysokości 350 tys. zł, który jest wysokością kapitału kredytu, w stosunku, do której konsument jest uprawniony do żądania pomniejszenia kapitału lub zwrotu nadpłaty.

Zgodnie z propozycją, klient będzie mógł w terminie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy wnioskować o zwrot spreadów. Uprawnionym do złożenia wniosku będą również klienci, których umowa kredytowa już wygasła. Według autorów projektu ustawy, w dalszej kolejności powinno dojść do przewalutowania kredytów, a wymuszać je będzie między innymi zwiększanie wymogów kapitałowych dla tych kredytów.

Projekt ustawy Kancelaria Prezydenta złożyła do Sejmu w sierpniu. Kancelaria szacowała wówczas, że koszty tej operacji dla banków wyniosą 3,6-4 mld zł.

Propozycja Platformy Obywatelskiej powtarza zapisy projektu ustawy "frankowej", rozpatrywanego przez Sejm ubiegłej kadencji. Zakładał on, że kredytobiorca mógłby ubiegać się w swoim banku o przewalutowanie posiadanego kredytu hipotecznego w walucie obcej, czyli m.in. we franku szwajcarskim. Przewalutowanie miałoby następować po kursie z dnia sporządzenia umowy restrukturyzacyjnej i polegać na wyliczeniu różnicy między wartością kredytu po przewalutowaniu, a kwotą zadłużenia, jaką posiadałby w tym momencie kredytobiorca, gdyby w przeszłości zawarł z bankiem umowę o kredyt w polskich złotych. Bank miał umarzać część tej kwoty. Jeżeli natomiast różnica byłaby wartością ujemną, to nie podlegałaby umorzeniu, ale stanowiła zobowiązanie kredytobiorcy w całości.

Z programu miałyby korzystać osoby, których relacja wartości kredytu do wartości zabezpieczenia jest wyższa niż 80 proc. Kolejnym warunkiem ma być kryterium powierzchni nieruchomości - w przypadku mieszkania jego powierzchnia nie może przekraczać 100 m kw., a w przypadku domu 150 m kw. Kryterium powierzchni nie dotyczyłoby rodzin z trójką i więcej dzieci. Aby skorzystać z dobrodziejstw ustawy, kredytobiorca nie może posiadać innego mieszkania ani innego domu, chyba że ma inny lokal mieszkalny lub jego część nabyte w drodze spadku już po zaciągnięciu restrukturyzowanego kredytu.

Projekt Kukiz'15 ustawy o restrukturyzacji kredytów denominowanych lub indeksowanych do waluty innej niż waluta polska oraz o wprowadzeniu zakazu udzielania takich kredytów został przygotowany we współpracy ze Stowarzyszeniem "Stop Bankowemu Bezprawiu". Przewiduje on zrównanie kredytów złotówkowych i kredytów denominowanych w obcych walutach. Oznacza to potraktowanie m.in. kredytów frankowych tak, jakby były kredytami w walucie polskiej.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(50)
Łuki
7 lat temu
Moim zdaniem przede wszystkim sami powinniśmy szukać jakiś rozwiązań, tak by jednak udało mam się znaleźć dobre rozwiązanie jeśli chodzi o sprawę spłaty kredytu we frankach. Osobiście wiem, że z pomocą Kancelaria Primus można otrzymać gwarancję możliwości dalszej spłaty kredytu w kolejnych latach. :) Mojej znajomej pomógł Krystian Adamowicz :)
dziadek
7 lat temu
Moim zdaniem należy wierzyć w to co mówił kandydat, a obecnie Pan Prezydent RP a nie zwykły szary poseł...
FRANEK
7 lat temu
PANIE KACZYŃSKI TRACIMY WIARĘ W PANA WALKĘ O TE LEPSZA POLSKĘ PRZEZ TAKIE WYPOWIEDZI NA RZECZ BANKÓW. GADSZ PAN Z ORANEM WIEC ZAPYTAJ I NIE WSTYC SIE CO ON MYŚLI O FRANKOWICZCH W SWOIM KRAJU. ON WYGRA NIE JEDNE WYBORY BO WIRZY W LUD KTÓRY STOI ZA NIM. A PAN NA CZELE SŁABNĄCEJ PARTII, MYSLIO SEKTORZE BANKOWYM I DORADZA SIĘ BANKIERÓW CO ZROBIĆ DLAEJ Z FRANKOWICZMAI ? TRZECIEJ SZANSY WYGRANIA WYBORÓW JUŻ NIE BĘDZIE NIE JEDEN Z NAS NIE DOCZEKA TEGO BO CZAS UCIEKA
frankowicz
7 lat temu
Spread to wynagrodzenie za wymiane waluty - tu nikt franków nie otrzymali nie oddaje - sa tylko złotówki . Jest tylko ksiegowe przeliczenie -tak jak naliczenie odsetek -więc jest pobranie spread z rachunku to świadczenie nienależne -ustawa zaś sankcjonuje tę kradzież nakazując oddac tylko część spreadu
go
7 lat temu
A zaraz moment wybuchną poliso-lokaty na których banki zarobiły grube miliardy, rząd na ten temat nawet nie chce wspomnieć
...
Następna strona