Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Polski rząd zaskarżył do Trybunału UE decyzję KE ws. Opalu

62
Podziel się:

Chodzi o decyzję Komisji z końca października ws. nowego wyłączenia gazociągu Opal spod reguł rynkowych. Zgodnie z tą decyzją rosyjski Gazprom będzie mógł wykorzystywać 80 proc. przepustowości Opalu.

Polski rząd zaskarżył do Trybunału UE decyzję KE ws. Opalu
(PAP/Radek Pietruszka)

Polski rząd zaskarżył do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej decyzję Komisji Europejskiej w sprawie gazociągu Opal, lądowego przedłużenia Nord Stream - poinformowała rzecznik MSZ Joanna Wajda. Według polskiej strony decyzja ta dodatkowo wzmacnia pozycję Gazpromu.

Chodzi o decyzję Komisji z końca października ws. nowego wyłączenia gazociągu Opal spod reguł rynkowych. Zgodnie z tą decyzją rosyjski Gazprom będzie mógł wykorzystywać 80 proc. przepustowości Opalu.

Jak poinformowała rzeczniczka MSZ, resort wnioskuje o wstrzymanie decyzji. Zaznaczyła, że do tej pory decyzja KE nie została oficjalnie opublikowana, mimo że ma znaczenie dla bezpieczeństwa dostaw gazu i właściwie jest już wykonywana przez niemieckiego regulatora.

Polska ocenia, że decyzja Komisji skutkuje koncentracją na jednym źródle i kierunku dostaw, co pozostaje "w oczywistej sprzeczności" z zasadą dywersyfikacji źródeł, dróg zaopatrzenia i zarządzania ryzykiem zakłóceń lub wstrzymania dostaw gazu.

- Zdaniem Polski taka sytuacja zagraża bezpieczeństwu dostaw gazu w UE, w szczególności w regionie Europy Środkowej. Rodzi poważne ryzyka dla bezpieczeństwa dostaw gazu dla Polski poprzez uzależnienie się od jednego źródła dostaw z Rosji - tłumaczyła Wajda.

Według niej resort wskazał w swej skardze, że decyzja narusza przepisy unijnej dyrektywy dotyczącej wspólnego rynku gazu. MSZ podkreśla, że decyzja ma szkodliwy wpływ na konkurencję na rynkach gazu w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, ponieważ dodatkowo wzmacnia pozycję Gazpromu jako dostawcy gazu.

- W skardze MSZ zarzuca Komisji naruszenie zasad bezpieczeństwa energetycznego i solidarności energetycznej - dodała rzeczniczka.

Wcześniej decyzję KE w tej sprawie zaskarżyła spółka zależna PGNiG.

oprac.: Katarzyna Kalus

Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(62)
WYRÓŻNIONE
patriota181
9 lat temu
Albo UE zastosuje europejską solidarność energetyczną, albo chrzanić taką Unię.
07zglossie
9 lat temu
Niemcy dbają o SWOJE interesy a nie np. Ukrainy czy jak by tu zaszkodzić Rosjanom. Dlatego oni współfinansowali Nordstream i dzięki temu mają teraz tańszy z niego gaz. A skoro dla naszych rządów ważniejsze są interesy Ukrainy czy wrogość do Rosji, skoro Polska sama kiedyś zrezygnowała z propozycji zbudowania drugiej nitki rurociągu jamalskiego (do transportu ropy), to ma jak ma. I pozostaje jej tylko szczekanie na słonia!
WoW
9 lat temu
Nie palmy węglem, drzewem bo to fee. o kurcze zostaje tylko gaz. A skąd, z GaZ Rosji.
...
Następna strona