Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na

Iran:Strażnicy Rewolucji krytykują Rowhaniego

0
Podziel się:

Generał Mohammad Ali Dżafari skrytykował prezydenta za przeprowadzenie w Nowym Jorku rozmowy telefonicznej z prezydentem USA.

Iran:Strażnicy Rewolucji krytykują Rowhaniego
(PAP/EPA)

Przywódca irańskich Strażników Rewolucji generał Mohammad Ali Dżafari skrytykował w prezydenta Hasana Rowhaniego za przeprowadzenie w Nowym Jorku rozmowy telefonicznej z prezydentem USA Barackiem Obamą.

_ - Prezydent prezentował twarde i słuszne stanowisko podczas swego pobytu (w USA), ale tak jak odmówił spotkania się z Obamą, tak powinien był również odmówić rozmowy telefonicznej i czekać na konkretne kroki amerykańskiego rządu _ - oświadczył Dżafari na portalu informacyjnym Tasnimnews.com.

Jak podkreśla AFP, są to pierwsze wyrażone przez wysokiej rangi urzędnika słowa publicznej krytyki pod adresem Rowhaniego po jego rozmowie z amerykańskim prezydentem.

Dżafari wygłosił krytyczne uwagi, mimo że duchowy przywódca Iranu ajatollah Ali Chamenei udzielił poparcia inicjatywie Rowhaniego dotyczącej poprawy stosunków między USA i Iranem, a także zażądał od Strażników Rewolucji, by nie ingerowali w politykę - komentuje AFP.

Przywódca Strażników Rewolucji uznał jednak, że w odpowiedzi na akty _ dobrej woli Iranu _ USA powinny _ znieść wszystkie sankcje wymierzone w irański naród, odblokować irańskie aktywa w Ameryce, zaprzestać wrogich działań wobec Iranu i zaakceptować jego program nuklearny _.

Dowódca sił powietrznych Strażników Rewolucji generał Amir Ali Hadżizadeh ogłosił na portalu internetowym tej formacji sepahnews.com, że _ kontakt z (Obamą) i jego uśmiech nie mogą sprawić, że zapomnimy o wrogości Stanów Zjednoczonych _.

W sobotę Irańczycy różnych afiliacji politycznych z zadowoleniem powitali Rowhaniego, gdy wrócił z Nowego Jorku. Jednak grupa nieprzejednanych przeciwników poprawy stosunków z USA wykrzykiwała _ Śmierć Ameryce _ i rzucała jajkami i butami w samochód Rowhaniego opuszczający lotnisko.

Gdy nie doszło do spodziewanego uścisku dłoni między Rowhanim a Obamą w siedzibie ONZ, prezydenci Iranu i USA przeprowadzili w piątek 15-minutową rozmowę telefoniczną. Był to pierwszy bezpośredni kontakt przywódców obu krajów od czasów irańskiej rewolucji z 1979 roku.

Wybrany w czerwcu na prezydenta Rowhani zdecydował się na bardziej pojednawczy ton wobec Zachodu i zaapelował o dialog w celu rozwiązania najważniejszych punktów spornych irańskiego programu nuklearnego. Obama oświadczył, że przyjął do wiadomości zmianę retoryki po odejściu z urzędu poprzednika Rowhaniego, Mahmuda Ahmadineżada, ale zażądał od władz w Teheranie _ transparentnych i sprawdzalnych działań _.

Przed wyjazdem do Nowego Jorku Rowhani podkreślał, że ma _ pełen mandat _ do prowadzenia negocjacji w sprawie programu nuklearnego oraz poparcie Chameneia, do którego zawsze należy ostatnie słowo w kwestiach strategicznych.

Czytaj więcej w Money.pl
Iran wyciąga rękę do "wielkiego szatana" Teheran proponuje mediacje w sprawie Syrii. Dojdzie do historycznego spotkania Baracka Obamy z prezydentem Hasanem Rowhanim?
Irańska prasa popiera dialog z USA Gazety piszą o historycznym wydarzeniu.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)