Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Anna Frankowska
|

Komisja Europejska obawia się o przyszłość gospodarki. Przyczyną USA

2
Podziel się:
Komisja Europejska obawia się o przyszłość gospodarki. Przyczyną USA
(Parlament Europejski)

Komisja Europejska obawia się o gospodarkę. Przyczyną jest polityka USA pod przewodnictwem Donalda Trumpa. Choć pakiet stymulacyjny, jakim gospodarkę USA chce rozruszać prezydent, może pozytywnie wpłynąć na sytuację ekonomiczną na świecie, to protekcjonistyczny zwrot USA może w dłuższym okresie zaszkodzić handlowi międzynarodowemu - ostrzega Komisja.

Polityka Stanów Zjednoczonych pod przewodnictwem nowego prezydenta jest tylko jednym z zagrożeń dla rozwoju gospodarczego UE, na jaki w opublikowanej w poniedziałek prognozie wskazała Komisja Europejska.

Unijny komisarz ds. gospodarczych i walutowych Pierre Moscovici podkreślał na konferencji prasowej w Brukseli, że Trump urzęduje dopiero od 20 stycznia, ale sytuacja w USA pod jego kierownictwem jest bardzo dynamiczna.

"W perspektywie krótkoterminowej pakiet bodźców gospodarczych (w USA - PAP) może zwiększyć światowy wzrost PKB, ale w perspektywie średnioterminowej zmiana polityki handlowej może zaszkodzić handlowi międzynarodowemu" - wskazywał francuski komisarz. Zwrócił uwagę, że wzrost stóp procentowych w USA, a także wzrost kursu dolara mogą zaszkodzić gospodarkom wschodzącym. Analitycy KE obawiają się też, że może to wywołać nowe rozbieżności w strefie euro.

Moscovici przypomniał, że Trump tuż po zaprzysiężeniu podpisał dekret formalnie rozpoczynający proces wycofywania się USA z Partnerstwa Transpacyficznego o wolnym handlu (TPP). Z kolei negocjowana od kilku lat umowa o wolnym handlu między USA a UE (TTIP) trafiła po wyborach do zamrażarki.

Z wypowiedzi Moscoviciego wynika, że reakcja KE będzie na tym etapie ograniczona. "Nie będziemy uprzedzać faktów. Pakiet stymulujących środków budżetowych został zapowiedziany, będzie miał miejsce. Zobaczymy, w jakich proporcjach będą podejmowane działania protekcjonistyczne ze strony administracji amerykańskiej" - oświadczył.

Komisarz dodał, że UE musi wykazać się ostrożnością i duchem współpracy. Zadeklarował, że reprezentanci UE będą nawiązywać kontakty z przedstawicielami administracji USA, a kraj ten - jak podkreślił - pozostaje partnerem i sojusznikiem Europy.

KE przewiduje, że gospodarka USA przyspieszy. O ile według KE w ubiegłym roku wzrost amerykańskiego PKB wyniósł 1,6 proc., o tyle w tym roku ma sięgnąć 2,3 proc. Jednak w prognozie wskazano, że stymulacja fiskalna, która może w krótkiej perspektywie doprowadzić do wyższego wzrostu światowego PKB, może również stać się czynnikiem destabilizującym.

Poza niepewną sytuacją w USA zagrożeniem dla unijnych perspektyw ekonomicznych są też wydarzenia, które odbywają się na Starym Kontynencie, z Brexitem na czele.

Choć z szacunków KE wynika, że "rozwód" Wielkiej Brytanii z UE będzie dużo bardziej kosztowny dla Londynu niż pozostałych państw członkowskich, "27" nie uniknie kosztów. Obecnie nie jest jasne, jakie one będą, bo będzie to zależeć od przebiegu dwuletnich negocjacji. Te mogą się zacząć dopiero, gdy Wielka Brytania złoży oficjalną notyfikację chęci wystąpienia z UE. Według zapowiedzi premier Theresy May stanie się to w marcu.

"Mamy ryzyko pogorszenia się sytuacji związane z wynikiem referendum w Wielkiej Brytanii. Jest duże negatywne ryzyko dla gospodarki brytyjskiej, mniejsze dla gospodarki europejskiej" - powiedział Moscovici.

Wskazał też na niepewność polityczną związaną z nadchodzącymi wyborami w kilku państwach unijnych: Francji, Czechach, Bułgarii, Holandii, Niemczech, a być może także we Włoszech.

Choć UE ma już kryzys za sobą, to gospodarka, zwłaszcza strefy euro, nie nabrała dużej dynamiki, a bezrobocie i inwestycje nie powróciły dotąd do poziomu sprzed załamania. Według poniedziałkowych prognoz PKB eurolandu ma wzrosnąć w tym roku o 1,6 proc., natomiast całej UE o 1,8 proc.

Trump zapowiedział ogłoszenie "fenomenalnego" planu podatkowego

Celem planowanej przez prezydenta Donalda Trumpa rozległej reformy podatkowej jest zachęcenie przedsiębiorców do utrzymania zatrudnienia w USA i pobudzenie wzrostu gospodarczego - oświadczył w czwartek na briefingu prasowym rzecznik Białego Domu Sean Spicer. Więcej czytaj tutaj.

Z Brukseli Krzysztof Strzępka

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(2)
WYRÓŻNIONE
RR
8 lat temu
Rozkradli wszystkie kraje wschodnie dopiero teraz Trump powiedział im STOP
małolat
8 lat temu
PARANOJA !!!! Przecież Niemcom, Francji Belgii I Tuskowi USA jest zbędne. NATO też im jest nie potrzebne bo mają silną armie, którą niedługo przejma islamiści i będzie wtedy pokój w Europie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (2)
małolat
8 lat temu
PARANOJA !!!! Przecież Niemcom, Francji Belgii I Tuskowi USA jest zbędne. NATO też im jest nie potrzebne bo mają silną armie, którą niedługo przejma islamiści i będzie wtedy pokój w Europie.
RR
8 lat temu
Rozkradli wszystkie kraje wschodnie dopiero teraz Trump powiedział im STOP