Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
Bartosz Krzyżaniak
|

Marcin P.: Na ryzykownych inwestycjach można stracić

9
Podziel się:

Każdy, kto zawiera umowę, powinien mieć świadomość konsekwencji – powiedział w środę Marcin P. przed komisją śledczą. Sam na Amber Gold zarobił 20 mln zł.

Marcin P.: Na ryzykownych inwestycjach można stracić
(PAP/Tomasz Gzell)

Każdy, kto zawiera umowę, powinien mieć świadomość konsekwencji – powiedział w środę Marcin P. przed komisją śledczą. Na Amber Gold zarobił 20 mln zł.

Były prezes Amber Gold prosił, by nie nazywać jego byłej firmy „piramidą finansową”. Zwrócił jednak uwagę, że korzystając z produktów obarczonych ryzykiem, a takimi miały być inwestycje w złoto oferowane przez jego firmę, można stracić środki.

Zobacz także: Zobacz film, na którym Marcin P. mówi, że Polakom nie ma niczego do zwrócenia:

Stanisław Pięta z PiS spytał, czy klienci Amber Gold mogą się czuć rozczarowani.

- Podejrzewam, że też pewnie byłbym rozczarowany, gdybym stracił swoje środki – odpowiedział Marcin P.

Przypomniał jednak, że "jest coś takiego, jak warunki umowy".

- Każdy, kto zawiera umowę, powinien mieć świadomość konsekwencji, jakie ponosi - dopowiedział świadek. - Nie jestem w stanie zakazać każdemu podejmowania ryzyka - dodał.

Przyznał też, że inwestując w „produkty obarczone ryzykiem” można stracić pieniądze. Ale, zdaniem Marcina P., nie musi tak być.

- Zapominamy o tych osobach, które uzyskały nawet więcej, niż zakładała umowa w Amber Gold, bo takich osób też jest dość sporo – przypomniał.

Jak przyznał, dzięki Amber Gold zarobił około 20 mln zł. W środę posłowie zapytali go, ile teraz ma pieniędzy.

- 600 zł może, nie wiem - odpowiedział Marcin P.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(9)
Anna
7 lat temu
Niestety chciwość tak ludzi prowadzi.Przeciez po 5 min rozmowy wiadomo było ze to złodziejska zabawa.
Jarek
7 lat temu
no tu juz macie odpowiedz. Nie ma pieniędzy bo to było ryzyko podejmowane przez ryzykujących. "Kradzież" odbyła się zatem zgodnie z prawem. Nic mu nie zrobią. o tym wiedzą prawnicy którzy pisali takie umowy.
luc
7 lat temu
Złodzieju o czym ty mówisz ??? Miałeś inwestować w złoto a co robiłeś z pieniędzmi od ludzi ??? Złodzieju jeden !! Żebyś ty stracił na złocie to by nikt nie miał pretensji !! Czym się zajmowałeś złodzieju ,bo na pewno nie inwestowaniem w złoto ?
Obywatel
7 lat temu
Nie znam szczegółów umowy klientów z Amber Gold. Jeżeli faktycznie by inwestowała w złoto, to w tamtym okresie można było zarobić na złocie kilkanaście %, ale chyba każdy zdawał sonie sprawę , że trend kiedyś się zmieni. Kiedy w jakiś biznes wchodzą wszyscy, to oczywiste , że za chwilę jego rentowność musi spaść i pozostaną tylko ci, co się na tym znają. Dowcip polega na tym , żeby wejść na początku i w porę się wycofać. Było wiadomo, że agresywna reklama AG była wiarygodna tylko w krótkim okresie wzrostu cen metali szlachetnych, potem musiało sie to skończyć. Pzekonanie, że to ktoś inny ma za nas myśleć , a my tylko będziemy mieć zyski jest charakterystyczne dla słabo wyedukowanego narodu, oczekującego odpowiedzialności za własne błędy, że będą ponoszone przez opiekuńcze państwo. Albo więc jesteś samodzielny, albo częściowo ubezwłasnowolniony. Odpowiedzialność państwa , to brak właściwej edukacji w szkołach. Zrezygnujmy z religii, a wprowadźmy podstawy ekonomii, finansów, a także czym jest marketing, ( także polityczny ) i jak należy do niego podchodzić.
Mc2
7 lat temu
Święte słowa, nie wiesz co podpisujesz nie rób tego.Play w swoich umowach ma też zapisy które biją po kieszeni, reklamują i prezentują jedno a podpisujesz drugie.