Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Nadzór nad SKOK-ami na nowych zasadach

5
Podziel się:

W środę na posiedzeniu komisji odbyło się pierwsze czytanie projektu, złożonego przez posłów PiS. Po dyskusji członkowie komisji nie poparli wniosku klubów PO i Nowoczesnej o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, a następnie zaproponowali do projektu kilka poprawek.

Nadzór nad SKOK-ami na nowych zasadach
(STANISLAW KOWALCZUK/EastNews)

Złagodzenie środków nadzorczych Komisji Nadzoru Finansowego nad małymi spółdzielczymi kasami oszczędnościowo-kredytowymi zakłada projekt nowelizacji ustawy o SKOK-ach, który zaakceptowała w środę po pierwszym czytaniu sejmowa komisja finansów.

W środę na posiedzeniu komisji odbyło się pierwsze czytanie projektu, złożonego przez posłów PiS. Po dyskusji członkowie komisji nie poparli wniosku klubów PO i Nowoczesnej o odrzucenie projektu w pierwszym czytaniu, a następnie zaproponowali do projektu kilka poprawek.

Jak mówił podczas posiedzenia komisji sprawozdawca Tadeusz Cymański (PiS), projekt ma być dostosowaniem prawa do wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 31 lipca 2015 roku. TK orzekł wtedy, że ustawa o SKOK-ach z 2009 roku, w zakresie nadzoru KNF nad "małymi kasami" jest niezgodna z ustawą zasadniczą. Zakwestionowany przez TK przepis, jak dodał, traci moc z dniem 14 lutego br.

Cymański podkreślał, że Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że ustawa o SKOK przewiduje środki nadzoru adekwatne do funkcjonowania kas o dużych rozmiarach. Natomiast w odniesieniu do małych kas, prowadzących działalność o ograniczonym zasięgu, "należy ograniczyć część istniejących środków nadzorczych".

Poinformował, że według projektu za "małą kasę" będzie można uznać taką, której "suma aktywów bilansu kasy na koniec roku obrotowego nie przekraczała 20 mln zł", a także "średnioroczna liczba członków kasy w ostatnim roku obrotowym nie przekraczała 10 tys. osób".

Poseł PiS tłumaczył, że 20 mln zł to suma bilansowa najmniejszego banku spółdzielczego w Polsce, więc po przyjęciu tego zapisu nie będzie zagrożenia, że banki spółdzielcze będą podlegać większym rygorom nadzorczym (a podlegają im z tytułu choćby unijnych norm bankowych), niż spółdzielcze kasy.

Projekt proponuje ograniczenie środków nadzoru KNF nad działalnością małych kas. Przewiduje, że czynności podejmowane przez KNF w ramach nadzoru nad działalnością małych kas będą ograniczone przede wszystkim do "analizy wyników czynności kontrolnych podejmowanych przez Kasę Krajową". Dopiero gdyby KNF zidentyfikowałby "istotne nieprawidłowości w małej kasie" lub gdyby Kasa Krajowa nie przeprowadziła czynności kontrolnych lub nie udostępniła KNF ich wyniku, "komisja będzie mogła podjąć czynności, o których mowa w art. 67 ust. 1" (dokonywanie oceny sytuacji finansowej kasy, w tym badaniu wypłacalności, jakości aktywów, płynności płatniczej, wyniku finansowego kasy).

Wniosek o odrzucenie projektu PiS w pierwszym czytaniu złożyła w imieniu klubu PO Izabela Leszczyna. "Projektodawcy czytali inne orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, niż faktycznie zapadło w 2015 roku" - mówiła.

TK bowiem zalecił, przekonywała, "zróżnicowanie prawne środków nadzorczych" nad dużymi i małymi kasami. "To zróżnicowanie nie powinno jednak polegać na zmniejszeniu lub wręcz likwidacji nadzoru, co państwo proponujecie w tej ustawie, ale na zwiększeniu nadzoru nad dużymi kasami i pozostawieniu nadzoru nad małymi na takim jak dotychczas poziomie" - podkreślała.

Tymczasem projekt PiS, zdaniem Leszczyny, zakłada praktycznie "zdjęcie nadzoru KNF nad małymi kasami" i przekazanie go Kasie Krajowej SKOK. Tej samej, która jest współodpowiedzialna za trudną sytuację w sektorze SKOK - dodała.

Leszczyna przywołała też opinię KNF do projektu, podpisaną przez przewodniczącego komisji Marka Chrzanowskiego, że dokument może "uniemożliwić sprawowanie efektywnego nadzoru" nad kasami.

W imieniu Nowoczesnej wniosek o odrzucenie projektu złożyła Paulina Hennig-Kloska. - Proszę mi wskazać w orzeczeniu Trybunału stwierdzenie, że należy zrezygnować z nadzoru nad małymi kasami - zwróciła się do wnioskodawców.

Dyrektor departamentu bankowości spółdzielczej i SKOK w UKNF Dariusz Twardowski potwierdził "pewne wątpliwości" szefa komisji do niektórych zapisów projektu, zwłaszcza "zakresu pośredniego nadzoru KNF i zakresu nadzoru Kasy Krajowej". Przyznał zarazem, że jeśli ustawa regulująca nadzór nad małymi kasami nie zostanie do 14 lutego przyjęta, "istnieje poważne ryzyko wygaśnięcia z mocy prawa nadzoru KNF nad sektorem SKOK" po tej dacie. - To jest rzecz kluczowa w wystąpieniu przewodniczącego, pana Marka Chrzanowskiego - powiedział.

Mówił też, że projekt dotyczyłby akurat tych kas, które dzisiaj "nie są przedmiotem szczególnej troski ze strony KNF", bo ich sytuacja jest stosunkowo niezła. Chodzi, jak przypomniał, o dziewięć spółdzielczych kas. "Wszystkie te kasy wykazują współczynnik wypłacalności większy, niż wymagany ustawą" - mówił dyr. Twardowski. Dodał, że w odniesieniu do nich "być może byłaby możliwość sprawowania nadzoru pośredniego", który zakłada projekt.

Pozytywnie o dokumencie autorstwa posłów PiS wypowiedział się też podczas posiedzenia komisji przedstawiciel Ministerstwa Finansów.

"Projekt nie jest odlany ze spiżu, ani kuty w kamieniu, możemy go poprawić, ale wniosek o odrzucenie nie jest poważną propozycją" - odpowiadał z kolei na zarzuty Cymański. "Nieprzyjęcie tych regulacji będzie skrajną nieodpowiedzialnością. Nie chcemy nawet tych dziewięciu małych kas zostawić bez nadzoru po 14 lutego" - dodał.

Nie jest wykluczone, że drugie czytanie projektu odbędzie się jeszcze na rozpoczynającym się w środę posiedzeniu Sejmu. (PAP)

gospodarka
prawo
banki
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(5)
Jarek
rok temu
Kasa dla każdego pisowca bezwrotna pożyczka bez dna
Patokontrolle
rok temu
Tzw. Kasa krajowa końtrolluje SKOKi tak samo po kolesiowsku jak aż 28 tzw. związków rewizyjnych spółdzielni mieszkaniowych!!! Rewizorzy sm nazywają się lustratorami i wybierają ich kontrollowani prezesi spółdzielni! Sitwa towarzystwa wzajemnej adoracji. Protokoły tzw. lustracji o kan pupy rozbić. Spółdzielnie mieszkaniowe powinny być kontrolowane rzetelnie przez państwowy organ analogiczny jak KNF w bankowości - z uprawnieniami nakazowymi! 28 prezesowskich związków rewizyjnych sm do likwidacji!
jestem za!
7 lat temu
Jestem za całkowitym zniesieniem kontroli. Ale oczywiście upadłości musza pokrywać prezesi i opłacane przez nich instytucje doradcze czyli spółeczka Bireckiego. I to co do złotówki!
niech ich szl...
7 lat temu
Bierecki z Pislandii znów chce ukraść parę miliardów w imię sprawiedliwej solidarności z prezesem...
alex
7 lat temu
"Nadzór nad SKOK-ami na nowych zasadach " - by DOIŁO się lepiej. By więcej kasy Polaków trafiało na tajne konta PiS-u w Szwajcarii i Izraelu.