Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Jacek Frączyk
Jacek Frączyk
|

Opłata audiowizualna na ratunek. TVP traci rynek i reklamy

0
Podziel się:

Składka audiowizualna ma wynosić od 11 do 15 zł miesięcznie. Razem da to 2,2-3 mld zł na media publiczne, o 1,5 mld zł więcej niż wpływa obecnie. Za te pieniądze sfinansowano cały serial "Gra o Tron".

Opłata audiowizualna na ratunek. TVP traci rynek i reklamy
(flash.pro / Flickr (CC BY-SA 2.0))

Składka audiowizualna ma wynosić od 11 do 15 zł miesięcznie. Razem da to 2,2-3 mld zł na media publiczne, o 1,5 mld zł więcej niż wpływa obecnie. Te pieniądze przydadzą się Telewizji Polskiej, która notuje najniższą oglądalność w historii, a jednocześnie znaczny odpływ przychodów z reklam. Za podobną kwotę sfinansowano cały serial "Gra o Tron".

Aktualizacja: 20:40

- Potrzeby mediów państwowych to 2,6 mld zł - tak w listopadzie 2015 r. stwierdził Jan Dworak, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, prezes Telewizji Polskiej w latach 2004-2006.

Chodziło oczywiście o obowiązkowe wpłaty od oglądających. Z reklam tę kwotę zbierają rocznie same tylko oba kanały Telewizji Polskiej. Nowa ustawa ma zapewnić większość potrzebnych środków.

W ubiegłym roku z abonamentu wpłynęło zaledwie 750 mln zł od ludzi, którzy są przekonani, że trzeba płacić na „misję” lub obawiają się konsekwencji niepłacenia abonamentu. Z tego TVP dostała 400 mln zł, Polskie Radio 181 mln zł, a rozgłośnie regionalne 165 mln zł.

Jeśli nowe przepisy wejdą w życie, stary abonament zostanie zlikwidowany, a jego miejsce zajmie opłata audiowizualna, z której wpływy wyniosą 2,2-3 mld zł. Od 11 do 15 zł miesięcznie wpłacać mają wszyscy (bądź prawie wszyscy) z 16,9 mln użytkowników prądu. Do mediów państwowych dodatkowo wpłynie więc minimum 1,5 mld zł (2,2 mld zł minus 0,75 mld zł). Jeśli dotychczasowe proporcje rozdziału środków na media publiczne zostałyby zachowane, oznaczałoby to, że do Telewizji Polskiej trafić może dodatkowo minimum 800 mln zł.

Pieniądze z reklam TVP w dół

Te pieniądze mogą oznaczać przetrwanie jeszcze niedawno największego nadawcy telewizyjnego w Polsce. TVP ostatnio błyskawicznie traci przychody z reklam na rzecz Polsatu i TVN. Wpływy cennikowe reklam TV wzrosły w 2015 r. do 23,1 mld zł (+5 proc.), tymczasem wpływy z reklam TVP znacząco spadły: TVP1 o 27 proc. (do 1,4 mld zł), a TVP2 o 32 proc. (do 1,1 mld zł).

Telewizja Polska cały czas nadrabia też straty z 2012 roku, kiedy przez obsługę piłkarskich Mistrzostw Europy zakończyła rok na dużym minusie 219 mln zł (strata netto).

Oglądalność w dół

Spada też oglądalność flagowego programu Telewizji Polskiej, czyli TVP1. Według danych z badań zleconych przez wirtualnemedia.pl firmie Nielsen Audience Measurement, w trzecim tygodniu kwietnia więcej widzów miał Polsat i TVN.

Główne stacje tracą na rzecz mniejszych kanałów, ale straty TVP są bardziej widoczne.

Udział liderującego Polsatu w okresie od 18 do 24 kwietnia 2016 roku zmniejszył się o 0,03 pkt. proc. do 11,69 proc. Drugą lokatę zajął TVN, którego udział w analizowanym okresie wzrósł o 0,05 pkt. proc. i wyniósł 11,52 proc. Na dopiero trzecim miejscu z wynikiem 9,58 proc. (-0,79 pkt. proc.) był program TVP1, który zanotował najsłabszy tygodniowy wynik w historii prowadzenia badań telemetrycznych w Polsce. Co ciekawe oglądalność TVP1 zbliża się do TVP2, które zajmuje czwarte miejsce z 9,02 proc. oglądalności (w dół o 0,01 pkt. proc.).

Rośnie za to oglądalność programu informacyjnego TVP Info (2,95 proc., +0,05 pkt. proc.), TVP3 (0,97 proc., +0,08 pkt. proc.) i TVP ABC (0,84 proc., +0,1 pkt. proc.), dość dobrze oglądany jest też kanał TVP Seriale (1,37 proc., -0,08 proc.).

Na co można by wydać 1,5 mld zł?

Dodatkowe pieniądze są potrzebne mediom państwowym, by utrzymać się na rynku. W innym przypadku nie wytrzymałyby konkurencji. Mniejsza liczba reklam w TVP powoduje, że przychody firmy są dużo niższe niż komercyjnych nadawców, mimo porównywalnych poziomów oglądalności. A przy tym TVP zatrudnia o wiele więcej pracowników (2,8 tys.) niż Polsat (niecałe tysiąc osób) czy TVN (1,4 tys.).

Jak podliczyliśmy, za 1,5 mld zł można by sfinansować 29 produkcji filmowych o budżecie wyższym niż dotychczas rekordowe w polskiej kinematografii "Quo Vadis" Kawalerowicza (76 mln zł). Co ciekawe, za prawie tę samą kwotę, jaką dostaną media państwowe, telewizja HBO sfinansowała nakręcenie obecnego megahitu światowego, czyli serialu "Gra o Tron". Każdy odcinek kosztował 6,5 mln dolarów, a nakręcono już sześć serii po dziesięć odcinków każda.

Nowa prestiżowa produkcja TVP, serial "Bodo", kosztowała po 1,5 mln zł za odcinek. Starczyłoby więc na tysiąc odcinków.

Można też sfinansować choćby i 10 tys. odcinków programu "Tomasz Lis na Żywo". Oczywiście po zmianie władzy.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)