Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
oprac. Tomasz Sąsiada
|

Opłata paliwowa podzieliła PiS. Dwójka posłów przeciw, a nawet za

138
Podziel się:

Nie tylko posłowi Rzepeckiemu nie podoba się projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych. Dwoje innych parlamentarzystów z PiS złożyło we wtorek na ręce marszałka Sejmu deklaracje, że wycofują swoje poparcie dla ustawy. Nie starczyło im jednak uporu, by trzymać się swojego zdania. Już po chwili złożyli bowiem kolejne pisma, w których zmiany "jednak popierają".

Na zdjęciu poseł Łukasz Rzepecki, krytykujący z sejmowej mównicy projekt opłaty paliwowej
Na zdjęciu poseł Łukasz Rzepecki, krytykujący z sejmowej mównicy projekt opłaty paliwowej (PAP/Leszek Szymański)

Nie tylko posłowi Rzepeckiemu nie podoba się projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych. Dwoje innych parlamentarzystów z PiS złożyło we wtorek na ręce marszałka Sejmu deklaracje, że wycofują swoje poparcie dla ustawy. Nie starczyło im jednak uporu, by trzymać się swojego zdania. Już po chwili złożyli bowiem kolejne pisma, w których zmiany "jednak popierają".

"W ciągu jednego dnia dwóch posłów PiS najpierw wycofuje poparcie dla projektu #BenzynaPlus, a po udzielonej im reprymendzie znów go popiera" - wytyka rządzącej partii ruch Kukiz'15. I publikuje na Twitterze skany dokumentów, które wpłynęły do Kancelarii Sejmu.

Aż trudno uwierzyć, że powstały one tego samego dnia. Wynika z nich bowiem, że w tym czasie dwoje posłów - Beata Mateusiak-Pielucha i Jerzy Wilk - całkowicie zmieniło zdanie co do planów podniesienia cen paliw. "Wycofuję poparcie" - czytamy w dokumentach, które zostały złożone jako pierwsze. "Wyrażam jednak poparcie" - czytamy w tych złożonych niedługo później.

Mateusiak-Pielucha i Wilk nie mieli na tyle uporu w trzymaniu się swojego zdania, co poseł PiS Łukasz Rzepecki, który we wtorek w Sejmie postawił się swojej partii. - Ta ustawa jest zła, antyludzka i antyobywatelska. Apeluję do moich koleżanek i kolegów z PiS o wycofanie podpisów pod tą ustawą - mówił z mównicy sejmowej Rzepecki, wprowadzając parlamentarzystów w niemałe zdziwienie.

Projekt ustawy o Funduszu Dróg Samorządowych zakłada wprowadzenie opłaty paliwowej w wysokości około 25 groszy z VAT za każdy litr paliwa. Niezależnie, czy będzie to benzyna, gaz, czy olej napędowy. Rocznie ma to dać około 5-6 miliardów złotych więcej do budżetu.

Zobacz także: Łukasz Rzepecki o opłacie paliwowej: nieludzka ustawa

Połowa tej kwoty trafi na remonty i budowę dróg lokalnych. Druga połowa zaś - na inwestycje w drogi o wyższych kategoriach. Ponieważ jest to projekt poselski, może on zostać przyjęty w bardzo szybkim tempie, z pominięciem konsultacji.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(138)
Jaśkowiak
7 lat temu
PO zebrało na drogi 90 mld , które gdzieś zniknęły, mam nadzieję że PiS ponownie zebranymi pieniądzmi wyremontują te dziurawe drogi, bo np w Poznaniu Jaśkowiak kosztem jezdni dla samochodów buduje, ale dróżki rowerowe,a dziury rozsiane po całym mieście.Chciałem Jaśkowiakowi przypomnieć ,że Polska to nie Holandia gdzie klimat pozwala na jazdę rowerem przez prawie cały rok u nas jedynie 1/2 roku.
Marszałeq
7 lat temu
Ciekawe za ile zmieniają zdanie ??? Chętnie zapłacę za to i owo.
An.
7 lat temu
hm a jak paliwo było za 5zł i drogi w opłakanym stanie wszyscy cicho siedzieli , a jak paliwo ma kosztować z 4,26zł na 4,56 to wrzask dziwne
mandaryn
7 lat temu
Ze strachu posłowie nawalili w gacie ???
rthy
7 lat temu
Wyborcy tych posłów powinni ich rozliczyć przy następnych wyborach
...
Następna strona