Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PKB Polski. Dane były zawyżane - twierdzi "Financial Times"

0
Podziel się:

Prestiżowy brytyjski dziennik "Financial Times" pisze, że wokół sukcesu Polski, która w czasie kryzysu miała być zieloną wyspą, pojawiły się wątpliwości. Gazeta powołuje się na analizę think tanku Capital Economics, który twierdzi, że w Polsce obecnie wcale nie ma deflacji, a nasz wzrost PKB mógł być zawyżany nawet przez ostatnią dekadę.

PKB Polski. Dane były zawyżane - twierdzi "Financial Times"
(Polaris/East News)

Prestiżowy brytyjski dziennik "Financial Times” pisze, że wokół sukcesu Polski, która w czasie kryzysu miała być "zieloną wyspą", pojawiły się wątpliwości. Gazeta powołuje się na analizę think tanku Capital Economics, który twierdzi, że w Polsce obecnie wcale nie ma deflacji, a nasz wzrost PKB mógł być zawyżany nawet przez ostatnią dekadę.

Capital Economics twierdzi, że dane o inflacji były błędnie obliczane. To, że mamy od jakieś czasu do czynienia z deflacją nie wynika wcale ze spadku cen, ale z błędnych pomiarów.

Dlaczego? Eksperci think tanku zwracają uwagę na to, że w ubiegłym roku deflacja w Polsce miała wynieść średniorocznie 1 proc., podczas gdy u naszych sąsiadów - w Czechach, Węgrzech i na Słowacji - wynosiła średnio 0 proc.

Co więcej, w pierwszym kwartale 2016 roku deflacja w Polsce utrzymywała się na poziomie 0,9 proc., a u naszych sąsiadów ceny zaczęły już rosnąć o 0,1 proc. Zdaniem Williama Jacksona, ekonomisty zajmującego się rynkami wschodzącymi w Capital Economics tak głęboka deflacja w Polsce jest niemożliwa, szczególnie, że złoty w tym czasie tracił do euro, co dodatkowo powinno wręcz wpływać na wzrost cen.

Jackson uważa, że obecnie w Polsce nie ma już zjawiska deflacji, a błędne dane o inflacji przez lata powodowały zawyżanie wzrostu PKB w Polsce. Jego zdaniem nasz wzrost gospodarczy mógł być realnie niższy nawet o 0,2 proc. rocznie i to przez ostatnią dekadę. A to podważa mit zielonej wyspy, jaką w czasie kryzysu miała być Polska.

Na początku marca bieżącego roku również Główny Urząd Statystyczny podkopał mit "zielonej wyspy". GUS zrewidował dane o PKB, co pokazało, że na przełomie lat 2012 i 2013, kiedy rządy sprawował rząd PO-PSL, Polska znalazła się z tzw. technicznej recesji, co oznacza, że przez dwa kwartały z rzędu nasza gospodarka kurczyła się zamiast rozwijać. W IV kwartale 2012 roku spadek PKB wyniósł 0,3 proc., a w I kwartale 2013 r. - 0,1 proc.

Wcześniej GUS podawał, że pod koniec 2012 roku PKB wzrósł o 0,1 proc., a w I kwartale 2013 roku - o 0,3 proc.

Zobacz także: Zobacz także: Wzrostu wystarczy na ten i przyszły rok? "PiS odziedziczył dobrą gospodarkę"
wiadomości
gospodarka
gospodarka polska
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)