Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Prezydent wetuje. Reforma służby zdrowia poczeka

0
Podziel się:

Chory człowiek to nie towar. - tłumaczy decyzję Lech Kaczyński.

Prezydent wetuje. Reforma służby zdrowia poczeka
(PAP/Jacek Turczyk)

aktualizacja: 27 listopada, 7:40

Lech Kaczyńskizawetował trzy spośród sześciu ustaw zdrowotnych: _ Chory człowiek to nie towar - _ oświadczył prezydent_ . _

Lech Kaczyński tym samym uwzględnił prośby związków zawodowych, które apelowały o zawetowanie trzech spośród sześciu ustaw zdrowotnych:

  • o zakładach opieki zdrowotnej,
    • o pracownikach ZOZ-ów,
    • ustawę wprowadzającą, która umożliwia umorzenie długów placówek medycznych.

Zgodnie z pierwszą z zawetowanych ustaw, ZOZ-y byłyby obligatoryjnie przekształcane w spółki kapitałowe działające w oparciu o prawo handlowe. Samorządy miały otrzymać 100 proc. kapitału zakładowego, którym mogłyby dysponować. To one podejmowałyby decyzje o ewentualnej sprzedaży udziałów. Taki zapis dawał samorządom możliwość całkowitego wyzbycia się kapitału ZOZ- ów, ale także zachowania całości lub większości udziałów.

W ustawie wprowadzającej reformę określono m.in. szczegółowe zasady przekształcenia ZOZ-ów w spółki. Zakładała ona możliwość umorzenia zobowiązań publicznoprawnych przekształcającym się zoz- om. Spółki kapitałowe zarządzające zoz-ami miały otrzymywać ich nieruchomości w dzierżawę.

Ustawa o pracownikach zoz-ów m.in zrównywała ich czas pracy, a tym samym wydłużała czas pracy zatrudnionych w warunkach, które mogą być szkodliwe, m.in. radiologów, patomorfologów, pracowników prosektoriów i medycyny sądowej, którzy do tej pory pracowali 5 godzin dziennie. W myśl ustawy czas pracy pracowników ZOZ-ów nie mógłby przekraczać 7 godz. 35 min. dziennie, a w przypadku pracowników technicznych, obsługi, gospodarczych i administracyjnych - 8 godz. dziennie.

Posłuchaj uzasadnienia decyzji prezydenta:

dźwięk: IAR

Zmiany są potrzebne. Prezydent chce rozmawiać z rządem

Prezydent wielokrotnie podkreślał, że nie zgadza się na komercjalizację zakładów opieki zdrowotnej, która może prowadzić do ich prywatyzacji. Lech Kaczyński zaznaczał, że pakiet zdrowotny przygotowany przez rząd jest sprzeczny z jego przekonaniami, zarówno jeśli chodzi o pewne prawa pracowników, pacjentów i w ogóle relacje państwo - obywatel w sferze ochrony zdrowia.

Pozostałe trzy ustawy Lech Kaczyński natomiast podpisał:

  • o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta,
    • o akredytacji w ochronie zdrowia,
    • o konsultantach w ochronie zdrowia.

Pierwsza z podpisanych ustaw zakłada utworzenie urzędu Rzecznika Praw Pacjenta, którego na pięcioletnią kadencję będzie powoływał premier. W ustawie zebrano najważniejsze prawa i obowiązki pacjenta.

Ustawa o akredytacji reguluje możliwość wystąpienia przez podmiot udzielający świadczeń zdrowotnych z wnioskiem o potwierdzenie spełniania określonych standardów ich udzielania. Potwierdzenie ma wydawać minister zdrowia, na wniosek Rady Akredytacyjnej, w formie certyfikatu.

Ustawa o konsultantach w większości sankcjonuje przepisy już obowiązujące w rozporządzeniach. Określa tryb powoływania i odwoływania konsultantów w ochronie zdrowia, zarówno na poziomie krajowym, jak i wojewódzkim.

Jak powiedział Lech Kaczyński - zmiany w służbie zdrowia są potrzebne, a nie wszystkie rządowe pomysły ocenia tak krytycznie. Lech Kaczyński dodał, że jest gotów do dalszej, rzeczowej dyskusji o zmianach w systemie zdrowotnym.

Minister zdrowia: Żadna z ustaw nie wejdzie w życie

_ - Platforma Obywatelska zaproponowała plan naprawy wielu dziedzin naszego życia, w tym naprawę publicznej ochrony zdrowia. Dlatego będziemy robić wszystko, by przekonać Sejm do odrzucenia weta _ - komentowała decyzję prezydenta minister zdrowia Ewa Kopacz.

Zaznaczyła, że wciąż wierzy w odpowiedzialność posłów opozycji, którzy _ potrafią wznieść się ponad doraźne interesy własnych ugrupowań _. _ Jeżeli się to nie uda, jeżeli zwyciężą gry i kalkulacje partyjne to w imię odpowiedzialności za Polskę, podejmiemy kroki wprowadzające reformę ochrony zdrowia w zakresie, w jakim pozwoli na to obowiązujące prawo _.

Minister zdrowia mówiła wcześniej w Polskim Radiu, że zawetowanie przez prezydenta ustawy wprowadzającej oznacza, że żadna z pakietu sześciu ustaw zdrowotnych nie wejdzie w życie.

Resort zdrowia będzie chciał wprowadzić instrumenty finansowe, dzięki którym szpitale będą mogły pozbyć się długów, ale które będą pilnowały, by placówki zdrowia nie popadły w kolejne długi. Szczegóły będą znane, gdy weto prezydenckie nie zostanie odrzucone przez Sejm.

PiS popiera prezydenta, zarzuca PO brak odpowiedzialności

Podczas zorganizowanej dziś w Sejmie konferencji szef PiS Jarosław Kaczyński ocenił, że obecny rząd próbuje uciekać przed odpowiedzialnością za coraz większą liczbę tradycyjnych sfer działania państwa.

Według niego, rozwiązania w kwestii służby zdrowia, jakie próbuje uczynić rząd przynajmniej w Europie nie występują nigdzie. _ - To jest wprowadzenie do służby zdrowia całkowicie nowej, odmiennej od stosowanej dotychczas zasady - zasady komercjalizacji, czyli w istocie zasady dążenia do zysku - _ przestrzegał.

SLD: Platforma chce być partią dla bogatych

Grzegorz Napieralski odniósł się do weta w _ Trybunie _. Według szefa SLD w trakcie prac nad reformą służby zdrowia PO chciała porozumieć się z lewicą, ale jego ugrupowanie miało wiele zastrzeżeń do ustaw o zakładach opieki zdrowotnej i o pracownikach zakładów opieki zdrowotnej. SLD poprze prezydenckie weto wobec tych dwóch projektów.

Zdaniem Napieralskiego PO w kwestii przekształceń w służbie zdrowia pokazuje, że chce być partią tylko dla bogatych.

| Komentarze |
| --- |
| Bolesław Piecha były wiceminister zdrowia, poseł PiS * Ustawy zawetowane przez prezydenta, gdyby weszły w życie, odsunęłyby szpitale i przychodnie daleko od państwa. A to groziło dezintegracją całego systemu. Mam żal do PO, bo nie skorzystała z możliwości rozmów o kształcie reformy zdrowia ze związkami zawodowymi, pielęgniarkami, lekarzami, opozycją i zrobiła po swojemu. Te ustawy były straszliwe. Trudne do zastosowania, bo zawierały sprzeczne wewnętrznie przepisy i absurdalne rozwiązania. Nie wiem dlaczego PO uparła się, że to ma być lek na całe zło i uzdrowi szpitale. *Adam Sandauer przewodniczący Stowarzyszenia Pacjentów Primum Non Nocere Reforma systemu ochrony zdrowia nie powinna być przeprowadzana w pośpiechu. Robienie wszystkiego za jednym zamachem to nie jest dobry pomysł. W przypadku służby zdrowia pośpiech jest niewskazany. Powoduje on tylko konflikt, a to nie służy wypracowanym przez rząd i środowisko medyczne kompromisom. Uważam, że najpierw powinniśmy zrobić to, z czym wszyscy się
zgadzają. Przede wszystkim zapewnić molochowi i monopoliście, jakim jest Narodowy Fundusz Zdrowia, konkurencję. Krzysztof Bukiel przewodniczący Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy * Rząd PO nie przeprowadzi zapowiadanej reformy systemu ochrony zdrowia. Trudno powiedzieć, czy prezydenckie weto było potrzebne. Idea przekształcenia szpitali w spółki sama w sobie jest dobra, ale plan, który przedstawiła PO, był niekompletny i wadliwy. Także przekształcenie, które miało pomóc szpitalom, mogło poważenie zaszkodzić. Było dużo gadania, haseł, obietnic, teraz okazuje się, że nic z tego nie wyjdzie, nie będzie reformy służby zdrowia. Plan awaryjny o którym mówi minister Kopacz, to robienie dobrej miny do złej gry. No chyba że pojawi się nowy minister, z nowym pomysłem. *Elżbieta Buczkowska szefowa Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych * Zawetowanie przez prezydenta Lecha Kaczyńskiego ustaw zdrowotnych zapewne jeszcze zwiększy chaos w służbie zdrowia. Bardzo możliwe, że ujawnią się wielkie zadłużenia,
które ktoś będzie musiał spłacić. Jeśli obciążymy tymi zadłużeniami samorządy, może zdarzyć się, że nie będą mogły one ponieść tej odpowiedzialności. Rozumiem obawy niektórych przed prywatyzacją szpitali, ale przecież komercjalizacja wyszłaby im tylko na dobre. *
(PK), PAP
|

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)