Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Produkcja podróbek parmezanu na świecie wyższa od ilości oryginalnego sera

0
Podziel się:

W raporcie na temat produkcji serów podkreślono, że od 2007 roku upadła co czwarta przetwórnia mleka przeznaczonego do produkcji parmezanu.

Produkcja podróbek parmezanu na świecie wyższa od ilości oryginalnego sera
(Pixabay/Domena publiczna)

Ilość wyprodukowanego na świecie podrabianego parmezanu i Grana Padano jest większa od produkcji tych prawdziwych włoskich serów - alarmują rolnicy we Włoszech, informując o kryzysie tej branży. Na liście krajów, gdzie produkuje się podróbki, znalazła się Polska.

Według danych przedstawionych w czwartek przez rolniczy związek Coldiretti, w zeszłym roku globalna produkcja sfałszowanych dwóch gatunków słynnych serów wyniosła 300 milionów kilogramów i po raz pierwszy przekroczyła łączną ilość dostępnych na rynku oryginałów made in Italy (295 mln kilogramów).

Najwięcej rzekomo włoskich serów wytwarza się w USA, Rosji, Brazylii, Argentynie i Australii.

Związek Coldiretti w ogłoszonym raporcie zwrócił również uwagę na to, że na europejskim, w tym także na włoskim rynku jest wiele imitacji Grana Padano wyjątkowo złej jakości i o wprowadzających w błąd nazwach. Produkty te pochodzą głównie z Czech, Węgier, Polski, Estonii i Łotwy - twierdzą włoscy rolnicy.

Czwartek był we Włoszech dniem protestu producentów Parmigiano Reggiano i Grana Padano, którzy kryzys swojej branży z powodu spadku cen mleka i plagi podróbek określili jako bezprecedensowy, wręcz gorszy od tego, który dotknął ich po trzęsieniu ziemi i zniszczeniu wielu fabryk oraz magazynów trzy lata temu w regionie Emilia-Romania.

W raporcie na temat produkcji serów począwszy od 2007 roku podkreślono, że upadła w tym czasie co czwarta przetwórnia mleka przeznaczonego do produkcji parmezanu.

Szczególne oburzenie branży wywołuje sprzedaż w wielu krajach specjalnych zestawów do domowej produkcji _ parmezanu _, który można otrzymać w ciągu 2 miesięcy zamiast wymaganych kilkunastu czy też nawet kilku lat.

Czytaj więcej w Money.pl

wiadmomości
wiadomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)