Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rosjanin ostrzega: w Moskwie może dojść do rewolucji

0
Podziel się:

Profesor Andriej Zubow uważa, że jeśli Kreml nie dokona zmiany swojej polityki, to czeka go los ekipy Janukowycza.

Rosjanin ostrzega: w Moskwie może dojść do rewolucji
(EAST NEWS)

Znany rosyjski historyk i religioznawca prof. Andriej Zubow powiedział w Gdańsku, że jeśli władze jego kraju nie dokonają zmiany swojej polityki, to w Rosji może dojść do rewolucji podobnej jak na Ukrainie.

_ - Oczywiście chciałbym, żeby w Rosji nie było rewolucji, ale jeśli władza będzie się upierała, jeżeli sankcje zachodnie będą się pogłębiały, jeżeli naród zacznie popadać w nędzę i korupcja będzie się pogłębiać, to scenariusz ukraiński jest możliwy w Rosji. Ale zadaniem każdej zdroworozsądkowej władzy i opozycji jest to, aby do tego nie dopuścić _ - powiedział naukowiec.

62-letni Zubow wygłosił w Ratuszu Głównomiejskim wykład _ Miejsce Rosji w świecie w XX i XXI wieku _, współorganizowany przez Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i Porozumienia.

_ - To, co się stało na Ukrainie - te dziesiątki ofiar na Majdanie, Odessie i na wschodzie - to jest tragedia. I to strasznie komplikuje przyszły proces odrodzenia Ukrainy. Tu jest bardzo wiele winy władz rosyjskich, które zainicjowały i stymulowały wiele tych procesów. Każda kropla krwi przelana odbija się potem czkawką. Nie chcę, żeby Ukraina stała się workiem ze szkieletami _ - mówił rosyjski naukowiec.

Jego zdaniem, Rosja jest dziś na arenie międzynarodowej _ właściwie samotna _. _ Rosja w tej chwili nie tylko nie ma sojuszników, ale i też jest bardzo słaba w dużej mierze przez obecną plutokrację (forma rządów, w której władzę sprawują ludzie najbogatsi). Jest to państwo, które właściwie prowadzi tylko gospodarkę surowcową i praktycznie większość towarów - od samochodów do komputerów - jest przywożona z krajów wysoko rozwiniętych. Ten kraj nie jest w stanie sprzeciwiać się całemu światu zachodniemu. Ten reżim totalitarny nie ma właściwie żadnych perspektyw _ - ocenił.

W opinii Zubowa, świat zachodni _ może znosić Koreę Północną, ale nie zniesie agresywnego kraju w tej samej części kuli ziemskiej _. _ Dlatego to nie jest proces, który będzie długo trwał _ - dodał.

Pod koniec marca władze elitarnego Moskiewskiego Państwowego Instytutu Stosunków Międzynarodowych (MGIMO) postanowiły usunąć z uczelni prof. Andrieja Zubowa. Powodem tej decyzji były wypowiedzi naukowca na temat wydarzeń na Ukrainie i polityki zagranicznej Rosji. Zubow w MGIMO, mającym status uniwersytetu, jest profesorem katedry filozofii.

1 marca na łamach dziennika _ Wiedomosti _ Zubow opublikował artykuł, w którym przyłączenie Krymu do Rosji przez Putina porównał do anszlusu Austrii, dokonanego w 1938 r. przez Hitlera. Po tej publikacji władze MGIMO zamierzały zwolnić naukowca, ale w jego obronie wystąpiła społeczność akademicka moskiewskich uczelni. W efekcie otrzymał jedynie upomnienie, ale po jego kolejnych krytycznych wystąpieniach uczelnia ogłosiła informację o jego zwolnieniu.

W połowie kwietnia władze MGIMO odwołały swoją decyzję o wykluczeniu z uczelni Zubowa. _ Przywrócono mnie do pracy, ale bez prawa do prowadzenia zajęć ze studentami _ - powiedział profesor. Dodał, że jego kontrakt z uczelnią kończy się 30 czerwca i nie będzie on przedłużony.

Prof. Andriej Zubow ukończył studia w Moskiewskim Państwowym Instytucie Stosunków Międzynarodowych (MGIMO). Wieloletni pracownik Instytutu Orientalistyki oraz Instytutu Historii Powszechnej Rosyjskiej Akademii Nauk. Kierownik katedry historii religii Rosyjskiego Uniwersytetu Prawosławnego im. Świętego Jana Apostoła. Profesor katedry filozofii MGIMO, kierownik Centrum _ Cerkiew i stosunki międzynarodowe _.

Autor licznych rozpraw na tematy historii religii, historii idei, kultury politycznej i współczesnej polityki rosyjskiej. Jeden z autorów doktryny społecznej Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej przyjętej na soborze w 2000 r. Koordynator społecznego komitetu _ Ciągłość i odrodzenie Rosji _. Redaktor głośnej dwutomowej historii Rosji _ Historia Rosji. XX wiek _.

Czytaj więcej w Money.pl

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)