Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rząd ma w planie odchudzanie budżetówki. Będą zwolnienia?

40
Podziel się:

Rząd chce zaoszczędzić na wynagrodzeniach 14 mld zł. Bez zmniejszenia zatrudnienia w urzędach czy edukacji raczej się nie obędzie - informuje "Rzeczpospolita"

Rząd ma w planie odchudzanie budżetówki. Będą zwolnienia?
(Andrzej Iwanczuk/REPORTER)

.

Minister finansów Paweł Szałamacha ma ambitny plan obniżenia kosztów pracy w sferze budżetowej. W 2015 roku wydatki na cel sięgnęły ogromnej kwoty 182 mld zł, czyli 10,2 proc. PKB. Choć były lata, gdy wynagrodzenia rosły szybciej, to minister chce je obniżyć do historycznie niskiego poziomu 9,4 proc. PKB. Oznacza to zmniejszenie płac o 14 mld zł - pisze gazeta.

Na razie rząd nie przygotował planu, ale redukcja wydatków w praktyce oznacza zwykle, że albo wynagrodzenia pracowników budżetowych będą rosły wyraźnie wolniej niż PKB, albo państwo zacznie zwalniać. "Taki ambitny cel może osiągnąć, zamrażając płace oraz redukując zatrudnienie" - podkreśla Aleksander Łaszek, główny ekonomista fundacji FOR.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(40)
Pablo
8 lat temu
1500 na reke od 8 lat zamrozone płace ,obowiazkow tyle że za free trzeba siedziec po godzinach srednio po 11 12 godzin dziennie bo nikogo nie zatrudniaja od 7 lat
olo158793
8 lat temu
A ten Aleksander Łaszek to co robi w tym swoim życiu? Coś produkuje, płaci podatki? Fundacja FOR to jak dobrze pamiętam fundacja "naszego reformatora" Balcerowicza? Wyjechał na Ukrainę, będzie prywatyzować ukraińców!!!! Oby z tego nie było wojny wyzwoleńczej, bo i nas obejmie!!! Lepiej niech emigruje do Izraela i nie wraca! Wystarczająco zniszczył Polskę!!!!
dziel i rządź...
8 lat temu
każdy rząd miał coś podobnego w tzw. planie. Łysy w tym zakresie akurat Ameryki nie odkrył. Jakby dobrze pogmerać, to i Szczur podobne farmazony zapewne wypowiadał. Jest to tylko asumpt uciechy dla gawiedzi, która przede wszystkim w urzędasie widzi obywatela nie śmierdzącego potem oraz potrafiącego pisać i czytać, co faktycznie w tych kręgach może uchodzić za wyjątkową bezczelność.
poplrppis
8 lat temu
połowe tych czubkow urzedniczych na bruk to nieroby darmozjady
df4
8 lat temu
I bardzo dobrze, do jakiego urzędu się nie pójdzie wszędzie siedzą jacyś gamonie przed komputerami które się nie mieszczą już w pokojach, a żeby coś załatwić trzeba swoje kilka, kilkanaście dni odczekać odczekać! To jakaś paranoja!! Rządy naprodukowały przepisów że nawet sami nie wiedzą o co w nich chodzi
...
Następna strona