W Niemczech dramatycznie wzrosła w tym roku liczba ataków ze strony osób o poglądach skrajnie prawicowych na ośrodki dla uchodźców. Jak podał w niedzielę tygodnik _ Der Spiegel _, od początku tego roku Federalny Urząd Kryminalny odnotował 86 takich przestępstw.
Liczba zamachów w trzech kwartałach tego roku jest wyższa niż wszystkich przestępstw tego rodzaju w latach 2012 i 2013 łącznie - czytamy w _ Spieglu _. Spektrum wykroczeń jest bardzo szerokie - od malowania swastyk na ścianach, przez wybijanie szyb aż do podpaleń.
Według organizacji opiekujących się uchodźcami od początku roku odbyło się ponad 200 demonstracji przeciwko udzielaniu przez władze schronienia uciekinierom z zagranicy i budowie nowych ośrodków dla nich.
W sobotę blisko 400 osób protestowało przeciwko powstaniu ośrodka dla uchodźców w dzielnicy Berlina Koepenick. Podobne akcje mają się odbyć w najbliższej przyszłości. Uczestniczą w nich politycy skrajnie prawicowej Narodowo-Demokratycznej Partii Niemiec (NPD).
Ze względu na liczne miejsca zapalne na świecie, w tym w Syrii i Iraku, liczba osób ubiegających się o azyl polityczny stale rośnie. Niemieckie władze spodziewają się, że w tym roku liczba azylantów przekroczy 200 tys., co byłoby najwyższą liczbą od połowy lat 90.
W okresie od stycznia do października 2014 r. niemiecka policja zatrzymała prawie 39 tys. obcokrajowców usiłujących nielegalnie przekroczyć granice. To wzrost o 68 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Czytaj więcej w Money.pl
