Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Wichury nad Polską. Ponad 7 tys. gospodarstw pozbawionych jest prądu

0
Podziel się:

Najgorzej jest w Pomorskiem, gdzie nadal ponad 7 tysięcy gospodarstw pozbawionych jest prądu, w wyniku awarii wywołanych silnym wiatrem podczas weekendu.

Wichury nad Polską. Ponad 7 tys. gospodarstw pozbawionych jest prądu
(PAP/Adam Warżaw)

Rano w województwie warmińsko-mazurskim usunięto większość awarii energetycznych spowodowanych silnym wiatrem. Prądu nie ma nadal 180 odbiorców - poinformowały służby wojewody.

Aktualizacja 9:48

Najwięcej gospodarstw nie ma jeszcze zasilania w okolicach Kętrzyna. Awarie są usuwane na bieżąco - poinformowała rzecznik prasowa wojewody warmińsko-mazurskiego Edyta Wrotek.

Wiejący od soboty nad regionem silny wiatr uszkodził 17 dachów w budynkach mieszkalnych i 13 w gospodarczych. Straż Pożarna interweniowała ponad 300 razy, głównie przy usuwaniu przewróconych i połamanych drzew. Jak informowały służby ratownicze, nie było ofiar w ludziach.

Jeszcze w wczoraj wieczorem z powodu awarii prądu nie miało ponad 3 tys. odbiorców. W nocy z niedzieli na poniedziałek wiatr ucichł.

Znacznie gorzej jest za to w Pomorskiem, gdzie nadal ponad 7 tysięcy gospodarstw pozbawionych jest prądu, w wyniku awarii wywołanych silnym wiatrem podczas weekendu.

- _ Do odbudowy pozostały fragmenty linii w trudnodostępnych terenach, do których trzeba dotrzeć z ciężkim sprzętem. Usuwane są usterki zgłaszane przez pojedynczych odbiorców, sygnalizujących brak jednej fazy lub uszkodzenia na przewodach niskiego napięcia, doprowadzających zasilanie do pojedynczych domostw _ - poinformowała w poniedziałek rzeczniczka prasowa Energa-Operator SA w Gdańsku Alina Geniusz-Siuchnińska.

Ekipy energetyczne szacują, że w ciągu dnia zasilanie powinno zostać przywrócone na wszystkich liniach średniego napięcia.

Wczoraj wieczorem liczba odbiorców w Pomorskiem bez zasilania szacowana była na około 20 tysięcy.

Według meteorologów, dzisiaj silniejszy wiatr może wystąpić jeszcze na terenach przybrzeżnych od wczesnych godzin popołudniowych do wieczora i w porywach osiągać prędkość do 80 km/h.

W całym kraju z powodu silnych wiatrów wiejących w weekend 26 osób zostało rannych, uszkodzonych zostało ponad 650 dachów a tysiące drzew - połamanych. Rzecznik Państwowej Straży Pożarnej Paweł Frątczak poinformował, że w ciągu ostatniego weekendu straż pożarna interweniowała prawie 7200 razy - usuwając skutki wichury połączonej w niektórych regionach z opadami silnego deszczu. Tylko wczoraj odnotowano ponad 3800 tego typu interwencji.

Paweł Frątczak powiedział, że najwięcej pracy strażacy mieli na terenie województw: pomorskiego, mazowieckiego, kujawsko-pomorskiego, zachodniopomorskiego, łódzkiego, warmińsko-mazurskiego i dolnośląskiego. Działania strażaków polegały na usuwaniu powalonych i połamanych drzew, oraz zabezpieczaniu uszkodzonych przez wichurę reklam i elementów konstrukcyjnych budynków.

Synoptycy prognozują, że dzisiaj również będzie silnie wiało. Na szczęście z tendencją spadkową na obszarze całego kraju. W paśmie województw północnych wiatr w porywach może osiągać prędkość dochodzącą do 80 km/h, natomiast na pozostałym obszarze do 60 km/h.

Czytaj więcej w Money.pl
Potężne konsekwencje wichur. To nie koniec Polska zmaga się ze skutkami silnie wiejącego wiatru. Bez prądu pozostaje 238 tysięcy odbiorców, głównie w województwach północnych.
Wichury nad Polską. Gdzie wieje najbardziej? Straż pożarna podkreśla, że synoptycy także dziś ostrzegają przed silnym wiatrem.
Ponad 500 interwencji strażaków. Przez wiatr - _ Większość interwencji związana była z usuwaniem setek połamanych i powalonych drzew, które tarasowały ulice i drogi _ - mówi rzecznik straży pożarnej.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)