PKW i Krajowe Biuro Wyborcze nie były przygotowane do wyborów - mówi minister rolnictwa Marek Sawicki. Trwa chaos związany z liczeniem głosów w wyborach samorządowych, nie wiadomo, kiedy można się spodziewać oficjalnych wyników.
Marek Sawicki powiedział w radiowej Trójce, że PKW powinna była zadbać wcześniej o odpowiednią obsługę informatyczną głosowania._ _
_ Tymczasem wystąpiła ona o zwiększenie pieniędzy na wyższe uposażenie pracowników, a nie na lepsze wyposażenie techniczne systemu _ - zwrócił uwagę minister.
Marek Sawicki odpierał zarzuty, że PSL _ poprawiło sobie _ wyniki wyborów.
_ Jeśli są tacy, którzy mówią, że wynik, niech złożą doniesienie do sądu _ - powiedział minister. Dodał, że w sprawie wszelkich nieprawidłowości można złożyć doniesienie do sądu okręgowego, który to rozstrzygnie.
Szef Krajowego Biura Wyborczego podał się do dymisji. Kazimierz Czaplicki, będący także sekretarzem Państwowej Komisji Wyborczej, podkreśla, że jego rezygnacja wynika z poczucia odpowiedzialności.
Do tej pory PKW podała jedynie oficjalne wyniki wyborów wójtów burmistrzów i prezydentów miast. Nadal nie ma pełnych rezultatów głosowania do rad gmin, powiatów i sejmików wojewódzkich.
Czytaj więcej w Money.pl