Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
Agata Kołodziej
Agata Kołodziej
|

Ministerstwo Finansów odkłada siekierę. Wycofuje się z fatalnych zmian podatkowych

131
Podziel się:

Ministerstwo Finansów wycofuje się drastycznego ograniczenia kosztów, jakie firmy mogą sobie odliczać od podatku. Resort chciał w ten sposób ograniczyć agresywną optymalizację podatkową. Jednak zamiast skalpela do ręki wziął siekierę, o czym pisaliśmy w money.pl w poniedziałek. Na szczęście urzędnicy zrozumieli, że ich pomysł może mieć fatalne skutki. MF ogłosiło, że naprawi ten błąd.

Paweł Gruza, wiceminister finansów
Paweł Gruza, wiceminister finansów (Ministerstwo Finansów)

Ministerstwo Finansów wycofuje się z drastycznego ograniczenia kosztów, jakie firmy mogą sobie odliczać od podatku. Resort chciał w ten sposób ograniczyć agresywną optymalizację podatkową. Jednak zamiast skalpela do ręki wziął siekierę, o czym pisaliśmy w money.pl w poniedziałek. Na szczęście urzędnicy zrozumieli, że ich pomysł może mieć fatalne skutki. MF ogłosiło, że naprawi ten błąd.

Resort finansów przygotował projekt zmian w ustawie o CIT. Planowane zmiany miały ograniczyć agresywną optymalizację podatkową.

Jedną z proponowanych zmian było ograniczenie możliwości zaliczania jako koszty uzyskania przychodu wydatków na usługi niematerialne. Chodzi np. o umowy licencyjne, usługi doradcze, księgowe, badania rynku, usługi prawne, itp.

W projekcie zapisano, że koszty te ograniczone mają zostać do poziomu 5 proc. zysku EBITDA danej firmy.

A jeśli firma w danym roku nie osiągnęła zysku? Wtedy maksymalny limit kosztów to 100 tys. zł miesięcznie, a więc 1,2 mln zł rocznie. Ta kwota dotyczy też małych i średnich przedsiębiorstw.

Zobacz również: przed tym pytaniem ucieka sam prezes PiS

- To wygląda tak, że dopóki miesięczne koszty są niższe niż 100 tys. zł, to widzimy ich związek z przychodami, ale jak przekroczą tę kwotę, to niezależnie czego dotyczą, nie będą już dla fiskusa związane z prowadzeniem działalności – krytykował Tomasz Rolewicz, doradca podatkowy, dyrektor w firmie doradczej EY.

- Planowane zmiany nie rozróżniają nawet, czy podmioty wykonujące zewnętrznie usługi, są powiązane ze zleceniodawcą, czy nie - dodał Rolewicz.

Konsekwencje mogłyby być takie, że usługi IT, reklamowe, podatkowe czy księgowe staną się znacznie droższe. To uderzyłoby nie tylko w firmy płacące z tego tytułu wyższe podatki, ale również w centra usług wspólnych – branżę, która w ostatnich latach stała się specjalnością Polski i zatrudnia obecnie 212 tys. osób.

Okazuje się, że Ministerstwo Finansów wyraźnie usłyszało te głosy krytyki i zrozumiało, jak fatalne w skutkach będą planowane zmiany. We wtorek wiceminister finansów Paweł Gruza powiedział na spotkaniu z dziennikarzami, że resort naprawi te błędy w projekcie ustawy.

Resort finansów planuje dwa wyłączenia.

- Zaczynamy nad tym dyskutować – powiedział wiceminister Gruza. – Jeśli zysk firmy zależy bezpośrednio od nabytych usług niematerialnych, limit nie będzie obowiązywał – wyjaśniał.

Jakie koszty są bezpośrednio związane z osiąganym zyskiem, szczegółowo regulują przepisy podatkowe. Ale mówiąc obrazowo, koszty licencji na wytworzenie produktu nie będą wliczane do limitu. Natomiast jeśli firma zamówi usługę doradztwa, jak zarządzać przedsiębiorstwem – będzie musiała zmieścić się z tym kosztem w określonym w ustawie limitem odliczenia.

Druga furtka, jaką zamierza otworzyć ministerstwo, dotyczy usług profesjonalnych świadczonych przez podmioty niepowiązane kapitałowo.

- Nie możemy penalizować podatkowo korzystania przedsiębiorstwa z profesjonalnych doradców, którzy nie są elementem przesuwania kosztów z kraju do kraju. Jeśli usługi świadczy profesjonalna firma adwokacka, radca prawny, audytor, księgowy, niepowiązany kapitałowo, lub osobowo, koszty te nie będą objęte limitem – mówi wiceminister Gruza.

Zmiany, o jakich we wtorek poinformowało Ministerstwo Finansów, są odpowiedzią na najważniejsze głosy krytyki wobec projektu ustawy. Resort zapowiada jednak, że oba wyłączenia będą obudowane zabezpieczeniami, żeby firmy nie optymalizowały kosztów w sposób nieuczciwy poprzez sztucznie kreowane koszty usług niematerialnych.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(131)
WYRÓŻNIONE
mikroprzesięb...
7 lat temu
no to trzeba będzie zwinąć działalność i przenieść się gdzieś do innego kraju. Ale tym razem zrobię tak, że zamknę firmę i wezmę zasiłek, Nigdy nie zdarzyło mi się wyciągnąć ręki po zasiłki, ponad 30 lat zarabiam na siebie uczciwą pracą. Mam dosyć konieczności gromadzenia dowodów na to że nie jestem wielbłądem.
li
7 lat temu
PiS nie powinień nigdy rządzić Polską bo oni na gospodarce się nie znają
finansista
7 lat temu
Oni nie panują nad tym wszystkim, grunt pali im się pod nogami, pusta kasa i dlatego głupieją.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (131)
franek
7 lat temu
Okazuje się że stosowana jest metoda,może ciemny lud to połknie. Jeżeli nie, to udowodnimy że , jesteśmy ludzcy i wycofamy te decyzje. Jak oceniać takie postępowanie?
koszmarrr
7 lat temu
odkłada siekier\ę a zabiera się maczetą na podatki
ja
7 lat temu
Wysokie podatki, coraz to nowe pomysły na nie, nowe regulacje doprowadzą do upadku niejednej firmy i utraty pracy przez wiele osób. Ludzie muszą zrozumieć, że wszystko zależy od nich samych. Nie od rządu czy wybranych polityków, bo oni nam niewiele pomogą. Słyszeliście o ksią.ż ce "Co robic, by zawsze mieć pracę i więcej zarabiac"? Kilka zmian może zrobić wielką różnicę.
robert
7 lat temu
zle.pis.zle.pis.
kłam
7 lat temu
Money ! KŁAMIESZ !!!
...
Następna strona