Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Marcin Lis
|

Deficyt budżetowy może być niższy niż zaplanowany. "To realistyczne"

13
Podziel się:
Deficyt budżetowy może być niższy niż zaplanowany. "To realistyczne"
(Adam Guz/REPORTER)

- To nie jest zaskakująca wiadomość – w ten sposób szefowa Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego skomentowała informację o wzroście dochodów budżetowych. Prof. Elżbieta Mączyńska-Ziemacka przyznała również, że zmniejszenie deficytu jest realne.

Według danych Ministerstwa Finansów nadwyżka budżetowa po 8 miesiącach wyniosła niemal 5 miliardów złotych. - To nie jest zaskakujący wiadomość, ponieważ tego typu zmiany znalazły już nawet odzwierciedlenie w ocenach jednej z agencji ratingowych, która obniżyła poziom deficytu i zwiększyła poziom PKB – powiedziała w rozmowie z PAP prof. Mączyńska-Ziemacka ze Szkoły Głównej Handlowej, a zarazem szefowa PTE.

- W dodatku wzrosła inflacja, a inflacja zawsze dobrze wpływa na dochody budżetowe, bo proporcjonalnie rosną wpływy podatkowe. Na to nałożyły się jeszcze działania na rzecz uszczelniania systemu podatkowego - dodała. Mączyńska-Ziemacka wskazała, że pozytywne wyniki notuje wiele sektorów gospodarki.

Rośnie konsumpcja, ale inwestycje wciąż kuleją

- Na przykład zaskakująco dobra jest wysoka dynamika budownictwa. Nastąpił też wzrost zatrudnienia, co przekłada się na wpływy podatkowe. Doszedł też wzrost konsumpcji, co również przekłada się na wpływy podatkowe - powiedziała szefowa PTE. Zastrzegła jednocześnie, że ciągle słabe są procesy inwestycyjne.

- Wydatki publiczne na inwestycje w połączeniu z wykorzystaniem funduszy europejskich nie są satysfakcjonujące - przyznała.

Zobacz także: Zobacz też: Czy inwestorzy wystraszyli się PiS?

Wicepremier i minister finansów Mateusz Morawiecki stwierdził, że dotychczasowe dane z wykonania budżetu pozwalają szacować, iż deficyt budżetowy na koniec roku będzie niższy o 10-20 mld zł. W ocenie szefowej PTE ta zapowiedź jest „możliwa i realistyczna”.

Dane Ministerstwa Finansów

Ministerstwo Finansów poinformowało w środę, że nadwyżka budżetu po sierpniu tego roku wyniosła 4,9 mld zł. Według szacunkowych danych dochody w tym okresie wyniosły 235 mld zł, czyli 72,2 proc. dochodów założonych w tym roku w budżecie. Z kolei wydatki opiewały na kwotę 230,1 mld zł, czyli 59,8 proc. planu.

Zgodnie z danymi resortu finansów, dochody budżetu były wyższe o 20,5 mld zł w porównaniu z tym samym okresem ub.r. Zwrócono uwagę na utrzymujący się wzrost dochodów podatkowych na wysokim poziomie 15,5 proc. rok do roku.

Dochody z VAT były wyższe o 23,5 proc. rdr., to jest o ok. 20,3 mld zł, a z CIT wyższe o 13,3 proc., to jest 2,4 mld zł. Z kolei dochody z akcyzy i podatku od gier wzrosły o 4,1 proc., tj. 1,8 mld zł, a z PIT były wyższe o 8,3 proc., tj. 2,5 mld zł.

autor: Łukasz Pawłowski

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(13)
WYRÓŻNIONE
Jasio
7 lat temu
Nie jestem ekonomistą, ani krytykiem obecnej formacji rządzącej, ale pewnych spraw nie rozumiem.Ponoć relacja inwestycji publicznych, prywatnych, zagranicznych brutto względem PKB jest najniższa w kraju od 1996 r.Rozumiem, iż polska gospodarka rozwija się siłą rozpędu gospodarek Unii Europejskiej i globu, a także dzięki wzrostowi konsumpcji na rynku wewnętrznym.Jednak, bez inwestycji nie ma mowy o jakimkolwiek rozwoju, postępie cywilizacyjnym Polski.Dokąd właściwie zmierzamy?
retor
7 lat temu
R. Trzaskowski (PO), najbardziej zorientowany w Polsce i Brukseli, zakomunikował, że tę nadwyżkę budżetową to oni wypracowali, a obecny rząd znalazł ją w kasie, w której była przez nich schowana?!?
M.
7 lat temu
Czas więc obniżyć VAT !
NAJNOWSZE KOMENTARZE (13)
Felek903
7 lat temu
No pewnie, że wzrost inflacji jest dla rządu zjawiskiem pozytywnym, ale tylko dla rządu. Ceny rosną, pracodawcy nie wyrównują pracownikom tego wzrostu w pensjach, więc pensje realnie spadają. Niedługo będziemy pracować za przysłowiową miską ryżu, mając miliony pensji, jak przed 1990r.
Zeno
7 lat temu
Dlaczego nie powiedzą ile jest z tego do zwrotu VAT dla przedsiębiorców.Wydłużono termin przecież ich zwrotu.Chwalenie się cudzymi pieniędzmi.To są tylko triki medialne jak jest bardzo dobrze.
M.
7 lat temu
Czas więc obniżyć VAT !
Bal na Titani...
7 lat temu
Jaki deficyt? Przecież mamy podobno nadwyżkę!!! Przy okazji...inwestycje najniższe od lat... Jesteśmy na ścieżce i kursie
SKS
7 lat temu
Wszystko drożeje to i wpływy do budżetu są wyższe ! Przykład dwa lata temu masło 200 g/ 82% tłuszczu kosztowało 4 złote dzisiaj kosztuje 8 złotych !