Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Przemysław Ciszak
|

Mieszkania komunalne na cenzurowanym. Ministerstwo chce znaczących zmian

121
Podziel się:

Rząd nie może dojść do porozumienia w jaki sposób rozwiązań problem gigantycznych kolejek oczekujących na lokal.

Ponad 165 tys. rodzin czeka na przyznanie mieszkania komunalnego
Ponad 165 tys. rodzin czeka na przyznanie mieszkania komunalnego (Bartłomiej Magierowski/Eastnews)

Dziedziczenie gminnych mieszkań, czy podniesienie czynszu najemcy z wyższym dochodem od roku stanowią punkty zapalne w nowelizacji przepisów. Rząd nie może dojść do porozumienia, w jaki sposób rozwiązać problem gigantycznych kolejek oczekujących na lokal.

Ponad 165 tys. rodzin czeka na przyznanie mieszkania komunalnego, w tym 90 tys. na kwatery socjalne – podaje "Gazeta Prawna". Niektórzy stoją w kolejne nawet 20 lat. Rząd chce to zmienić, majstrując w przepisach.

Po pierwsze, Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa chce określić czas funkcjonowania umowy o najem. Pierwotnie miałyby być one zawierana na minimum rok i obowiązywać maksymalnie 5 lat. W najnowszej wersji widełki miałyby objąć okres znacznie dłuższy 5-10 lat.

Jednak nawet złagodzony projekt nie podoba się Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. KPRM chce, aby w tej materii przepisy pozostały bez zmian, czyli umowy miałby być dalej podpisywane na czas nieoznaczony.

Z tym łączy się kwestia dziedziczenia. Dziś mieszkanie komunalne przechodzi na rzecz małżonka, czy dzieci. Ministerstwo chce jednak, aby po śmierci bezpośredniego najemcy gmina miała prawo zbadania sytuacji pozostałych lokatorów.

Mieszkanie+. Gdzie, kiedy i dla kogo?

Jak tłumaczy "Gazeta Prawna", gmina wciąż będzie miała obowiązek podpisania z nimi umowy, ale po poznaniu ich finansów będzie mogła podwyższyć im czynsz lub zaoferować najem innego mieszkania.

Druga sporna kwestia to właśnie czynsze. Zdaniem Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, gmina powinna badać dochody lokatorów nie częściej niż co 2,5 roku. Ci którzy nie spełnialiby kryteriów, mieliby tracić lokale. Jednak i tu ministerstwo złagodziło stanowisko, zakładając podwyżkę czynszu dla lepiej zarabiających.

W obu kwestiach też nie ma zgody KPRM. Podwyższanie czynszu bardziej zaradnym lokatorom może okazać się czynnikiem deprawującym.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(121)
WYRÓŻNIONE
stary polak
7 lat temu
to znaczy ze jak ktos tyra ponad sily aby zylo sie lepiej, to jemu podniesc czynsz a jak prozniak siedzi z wyciagnieta lapa po panstwowe to obnizyc, chyba rzad ma nie pokolei w glowach
CZACZA
7 lat temu
Żeby polacy mieli budować domy ze swojch zarobków to tylko z kartonów i pod mostem
20 lat w gosp...
7 lat temu
hahaha, śmieję się ... choć jest to śmiech przez łzy. Po pierwsze, to nie rząd powinien się martwić kolejkami na listach do najmu - to gminy mają ten problem i muszą się z nim uporać. Po drugie to parlament a więc przedstawiciele narodu ustanowili takie przepisy i to ci sami przedstawiciele narodu są od zmiany prawa, a więc m.in. art 691 Kodeksu cywilnego. Po trzecie, znam kraje europejskie, które nie wyprzedają tak ochoczo zasobu komunalnego jak Polska (jeden z nich nie sprzedał żadnego budynku komunalnego od ponad 70 lat!!). Gminy w Polsce (i nie tylko gminy bo i przedsiębiorstwa państwowe np PKP, kopalnie, przedsiębiorstwa resortowe itp. itd) chętnie pozbywały się własności komunalnej a wiec naszej z bonifikatami np 90 %. Tak więc ktoś pomieszkał 20 lat w mieszkaniu a potem odkupił za cenę 10% wartości danego mieszkania. Tak więc podziękujmy naszym radnym ( nie ma to znaczenia z jakiej opcji byli, bo jak do tej pory każda opcja nic nie zrobiła by to zmienić od początku lat '90) za to że wpuścili społeczeństwo w takie bagno. Dla tych, którzy zaraz będą używali argumentów typu: 20 lat tam mieszkałem, płaciłem czynsz to mi się należy możliwość wykupu z bonifikatą- od razu napiszę: 20 lat tam nie płaciłeś za klatkę schodową, 20 lat tam nie wymieniałeś drzwi, okien, nie malowałeś ścian i elewacji w budynku, 20 lat zgłaszałeś brak prądu, wody itp i nie interesowało cię nic, miał być inspektor i to zrobić... ba, większość nawet nie dotknęła łopaty przy budowie takiego budynku. Inną sprawą są zapisy o wspomnianym w art. powyżej dziedziczeniu. Nie ma dziedziczenia lokali komunalnych, jest przejęcie prawa do lokalu, co też jest w niektórych przypadkach wręcz skandaliczne. Ja mogę nawet zrozumieć, że małżonkowie mają takie uprawnienia, no nawet dzieci po rodzicach, ale przyznawanie w niektórych latach praw do lokalu wnuczkom, dziadkom itp. to jest już skandal. A że to były zapisy ustaw, to podziękujmy naszym posłom. To tak po krotce, bo i tak wiem, że nie będzie "pochwał" za moje wypociny :D
NAJNOWSZE KOMENTARZE (121)
kowalskiadam1...
7 lat temu
Obóz dobrej zmiany wyrzuci tysiące ludzi z mieszkań i doprowadzi do masowych samobójstw
zenON
7 lat temu
no jasne że trzeba weryfikować, ja sam będąc studentem wynajmowałem mieszkanie socjalne od babki, która przez okrągły rok siedziała w niemczech, a z 3 dorosłych dzieci, 2 w UK a jedno też w niemcowni; czynsz śmiesznie niski, i jeszcze kasę trzepała za wynajem; dla mnie było to w porządku bo miałem miejscówkę, ale w przeciwieństwie do tych tysięcy zadłużających się rodzin, którzy musieli kupić sobie mieszkania to duże nadużycie; wszystkie mieszkania miejskie, gminne i państwowe (ze spółek, czy wojska ) powinny zostać sprzedane; socjalne powinny być tylko baraki na przedmieściach, żeby zdeterminować ludzi do pracy i zarobienia sobie na kupno mieszkania, bo teraz jak jeden z drugim ma za darmochę lokal, to po co mu pracować? żeby mu jeszcze zabrali, jak mu się podniesie dochód ? socjalizm tworzy patologię i nieudaczników;
Dziadek
7 lat temu
Pytam tych 1 w pierwszej kolejności jaka własność właścicieli z przed 1939 roku ,II wojna zniszczyła wszystkie duże miasta od 70% do 80% odbudowywali te zasoby nasi dziadkowie i rodzice za miskę jedzenia. Chamstwo ,które chce odebrać ludziom mieszkania należące pod administracje gminną jest następną złodziejską Ustawą . Moja bliska osoba z rodziny otrzymała od państwa PRL w 1967 roku mieszkanie w tag zwanym bloku. Na dzień dzisiejszy nie wykupiła z zasobów gminy a mieszka tam już 3 pokolenie rodziny. Gmina winna zrobić audyt zasobów mieszkaniowych i każdy najemca , który uzyskał prawo lokalu gminnego i zamieszkuje 40 lub 50 lat bez żądnych problemów opłat poprzez zasiedzenie winien otrzymać lokal do własnej dyspozycji za uczciwe należności i utrzymanie lokalu te 40 lub 50 lat powinno skutkować wykupem od państwa za przysłowiowe 1zł
kamyk 15
7 lat temu
Na mieszkanie komunalne czekają ludzie z patologii którym nie chce się pracować.Wprowadzają się rodzice którym rodzi się kilkoro dzieci po kilku latach następne pokolenie itd. Winą za wszystko obarczają innych, Mieszkam w bloku.Przez 9 lat mieszkanie było spółdzielni mieszkaniowej. Po rozstaniu z mężem wychowując sama dzieci wykupiłam nasze mieszkanie. Po wstąpieniu Polski do UE pracowałam nad tym by można było wykupić grunt i dostosować do prawa UE. Moje dzieci studiując w Polsce ukończyli uczelnie z tytułem magistra przez cały czas pobierając stypedia naukowe.Potem wybrali Oxford i jako wzorowi studenci także pobierali stypedia naukowe. Obecnie są pracownikami naukowymi i posiadają tytuły Profesorów .Pomimo,że pracowałam na stołkach kierowniczych to i pracy fizycznej się nie wstydziłam, a przy tym oszczędzałam by dzieci mieli wszystko. W życiu stąpałam twardo po ziemi dążąc do celu i dzięki temu odniosłam mega sukces.
mag6
7 lat temu
Jak można czekać na mieszkanie 20 lat? To tylko nieudacznicy, lenie i wszelkie inne rozpieszczone bachory tak robią.
...
Następna strona