Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Hubert : Orzechowski
|

Piotr i Paweł na cenzurowanym. Firma zapewnia, że jej finanse są w porządku

138
Podziel się:

Po plotkach o możliwej upadłości sieci, potencjalni inwestorzy sprawdzają sytuację finansową spółki. Natomiast klienci sieci alarmują na portalach społecznościowych, że w sklepach sieci brakuje niektórych towarów.

Od końca ubiegłego roku wiadomo, że firma szuka inwestora
Od końca ubiegłego roku wiadomo, że firma szuka inwestora (Piotr i Paweł)

Jak informuje portal Wiadomoscihandlowe.pl, zarząd sieci przesłał do sądu wniosek o upadłość. Plotki o tym krążyły na rynku od kilku dni. Jednak, jak ustalili dziennikarze portalu, po kilku dniach wniosek został wycofany. I zarząd nie zamierza składać go ponownie.

- W związku z pojawiającymi się pytaniami informujemy, że obecnie nie toczy się żadne postępowanie sanacyjne ani upadłościowe wobec naszych spółek - podkreśla Robert Krzak, członek rady nadzorczej Piotra i Pawła.

Zobacz także: Zakaz handlu w niedzielę. Przez to w sklepach będzie drożej

Od końca zeszłego roku wiadomo, że Piotr i Paweł szuka inwestora strategicznego. Właściciele zdecydowali, że rozważą każdą ofertę. Nawet taką, która oznaczałaby pozbycie się przez nich udziałów. Etap zbierania ofert zakończył się 6 lutego. Początkowo proces wyłaniania inwestora miał trwać nawet pół roku, ale wiadomo już, że ulegnie on znacznemu przyspieszeniu.

Wszystko m. in. w związku z informacjami od dostawców sieci o problemach z regularnymi płatnościami za towar. Brak niektórych dotychczas dostępnych w ofercie produktów dostrzegli także klienci sieci. Firma zapewnia, że w najbliższym czasie braki zostaną uzupełnione.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(138)
WYRÓŻNIONE
mimi
7 lat temu
ale lipa.. jednyny dobry sklep.. może czase ciut za drogi..
PL
7 lat temu
Oby do przodu PiP musi przetrwać bo znów jakaś stonka wyrośnie w kraju
suweren
7 lat temu
wreszcie sprawiedliwości staje się zadość, czekamy na Pyzę i prezes-glonojada, Skrzydlewskich itp: Koniec śledztwa w sprawie Wielkopolanki Prokuratura Rejonowa Poznań-Stare Miasto zakończyła śledztwo w sprawie działań na szkodę spółdzielni mieszkaniowej Wielkopolanka i skierowała do Sądu Rejonowego w Poznaniu akt oskarżenia przeciwko wiceprezesowi spółdzielni Bolesławowi R. W pierwszych dniach listopada 2006 roku Prokuratura Rejonowa Poznań-Stare Miasto zakończyła śledztwo w sprawie działań na szkodę spółdzielni mieszkaniowej Wielkopolanka. Do Sądu Rejonowego w Poznaniu został skierowany akt oskarżenia przeciwko wiceprezesowi spółdzielni Bolesławowi R. Bolesław R. odpowiada za podpisanie wyjątkowo niekorzystnego dla spółdzielni aneksu do umowy z właścicielami sieci sklepów Piotr i Paweł. Według ustaleń prokuratury w styczniu 2001 roku prezes spółdzielni, prywatnie ojciec właścicieli sieci sklepów Piotr i Paweł, podpisał z synami umowę dotyczącą budowy marketu na osiedlu przy ul. Wojskowej w Poznaniu. Właściciele sklepów mieli za jego budowę płacić spółdzielni w ratach. Kiedy 70 procent inwestycji było już gotowe, na koncie spółdzielni nie było ani złotówki, choć zgodnie z umową właściciele sieci sklepów powinni na nie przelać już prawie 5.000.000,00 złotych. Jak okazało się podczas śledztwa w marcu 2002 roku spółka Piotr i Paweł podpisała ze spółdzielnią aneks do umowy i na jego mocy zapłaciła Wielkopolance 400.000,00 złotych w miejsce przewidzianych umową 5 milionów. Dwa tygodnie później właściciele marketu odstąpili od umowy i zażądali zwrotu wpłaconych pieniędzy w formie trzech mieszkań. Aneks ten podpisał również Bolesław R. Doprowadziło to do załamania się inwestycji przy ul. Wojskowej, a spółdzielnia straciła na interesie z siecią Piotr i Paweł około 8.500.000,00 złotych. Osiedle do dnia dzisiejszego nie jest wykończone. Prokuratura oskarżyła ponadto Bolesława R. o działanie na szkodę spółki Locum, której był prezesem. W wyniku działań Bolesława R. spółka Locum miała stracić w sumie ponad 8.000.000,00 złotych. Spółdzielnia ma dziś ponad 35.000.000,00 złotych długów, nie licząc przynajmniej kilkumilionowych zobowiązań wobec członków. Spółdzielcy zdecydowali, że Wielkopolanka jest niewypłacalna i powinna ogłosić upadłość. Wniosek o ogłoszenie upadłości Poznańskiej Spółdzielni Mieszkaniowej Wielkopolanka trafił już do Sądu. Natomiast Bolesławowi R. w prowadzonej sprawie karnej grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Rzecznik Prasowy
NAJNOWSZE KOMENTARZE (138)
W
6 lat temu
Niestety jesteśmy snobami
Zorientowany
6 lat temu
Biedronka ma kłopoty Rentowność spada na łeb na szyję.
Robert
7 lat temu
Po co kupować to samo co w hipermarketach o 30% drożej? Lepsze warunki zakupów? Bardziej snobistycznie? Jak widać aż takimi snobami nie jesteśmy.
xcs
7 lat temu
byłam ostatnio w tym sklpie, ceny wedlin powaliły najniższa pow.30 zł za kg, nie kupiłam
ewa
7 lat temu
ptomujmy polski sklep
...
Następna strona