Trwa ładowanie...
Notowania
Przejdź na
oprac. Damian Słomski
|

Nieprzewidywalność największym problemem polskiej gospodarki

11
Podziel się:

- Przewidujemy wzrost PKB na poziomie średnio 3,6 proc. w najbliższych kilku latach, ale ryzyko jest gdzie indziej - nie po stronie makroekonomicznej, lecz instytucjonalnej - podkreśla dyrektor zarządzający agencji ratingowej S&P.

Marcin Petrykowski, dyrektor regionalny S&P Global Ratings.
Marcin Petrykowski, dyrektor regionalny S&P Global Ratings. (Krzysztof Olszewski/ wp.pl)

Polska gospodarka jest silna i może tak pozostać jeszcze przez kilka lat - uważa Marcin Petrykowski, ekspert agencji ratingowej S&P. Wskazuje jednak, że problemem jest nieprzewidywalność, która odstrasza część inwestorów.

Dyrektor zarządzający S&P podkreśla, że gdyby sytuacja w tym zakresie uległa poprawie, Polska miałaby lepszą pozycję konkurencyjną nie tylko w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, lecz także w rywalizacji z bardziej rozwiniętymi państwami europejskimi, takimi jak Niemcy czy Francja.

- Wszelkie parametry pokazują, że Polska będzie rozwijać się w sposób trwały. Przewidujemy wzrost PKB na poziomie średnio 3,6 proc. w najbliższych kilku latach, ale ryzyko jest gdzie indziej - nie po stronie makroekonomicznej, lecz instytucjonalnej. Ważne jest, by tłumaczyć inwestorom pewne podejmowane działania, które są istotne z punktu widzenia przewidywalności i budowania bezpiecznego otoczenia inwestycyjnego - komentuje ekspert S&P.

Dodaje, że właśnie to daje im komfort, że inwestują w kraju, który w perspektywie długoterminowej jest przewidywalny. Podkreśla przy tym, że obecnie "żyjemy w bardzo turbulentnym świecie", ponieważ coraz więcej głównych gospodarek światowych przechodzi przez momenty zawahań. Przykładam tego może być wprowadzenie ceł na stal i aluminium przez USA, długotrwałe problemy ze sformowaniem rządu w Niemczech, skomplikowana sytuacja po wyborach we Włoszech, a także nadal bardzo aktywny populizm we Francji.

- Im lepiej będziemy w stanie pokazać inwestorom, że jesteśmy gospodarką przewidywalną - także na tle zmienności, która stała się trendem globalnym - tym większe są szanse, że podejmując decyzje dotyczące ulokowania środków bardziej przychylnie odniosą się oni zarówno do solidnych danych makroekonomicznych, jak i kwestii instytucjonalnych. Jest to szansa, tylko trzeba ją skapitalizować - wskazuje Petrykowski.

Warto przypomnieć, że właśnie ze względu na to ryzyko agencja S&P w styczniu 2016 roku niespodziewanie obniżyła rating Polski.

Zobacz także: #dziejesienazywo: Publicyści komentują decyzję agencji S&P

- W zakresie instytucjonalnym potrzebne jest zwiększenie przewidywalności - apeluje Petrykowski i podkreśla, że Polska coraz mniej postrzegana jest jako jedna z gospodarek rozwijających się, a coraz bardziej zaczyna być zaliczana do gospodarek rozwiniętych, a tu panuje większa konkurencja.

- Polska konkuruje dziś zarówno z Czechami, jak i Niemcami czy Francją, a są to kraje, które historycznie postrzegane są przez inwestorów jako mocniejsze z punktu widzenia instytucjonalnego - komentuje.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
ISBnews
KOMENTARZE
(11)
WYRÓŻNIONE
Jeszcze nam d...
7 lat temu
Akcje: Atmosfera beznadziei (1110.19) 2003-01-27 13:03 A A+ A+ Akcje: Atmosfera beznadziei (1110.19) Na bardzo niskim obrocie (65 mln zł) rynek osuwa się coraz niżej. WIG20 już tylko ok. 10 pkt. nad poziomem 1100 pkt. Cofnięcie popytu i transakcje po 100-500 szt. Paweł Rejczak
Gość
7 lat temu
Jakiej polskiej przecież wybrańcy narodu zniszczyli polską doszczętnie nie uwzględniam tu kosmetyczki, fryzjerów i kominiarzy
Jan s.
7 lat temu
Potrzebny jest mądry rząd złożony z fachowców a nie polityków i AFERZYSTOW
NAJNOWSZE KOMENTARZE (11)
Jan s.
7 lat temu
Potrzebny jest mądry rząd złożony z fachowców a nie polityków i AFERZYSTOW
kłamcy z S&P
7 lat temu
S&P to żadni eksperci, oni wieszczyli koniec polskiej gospodarki w 2017 roku. Tymczasem PKP okazało się o paręset procent lepsze od ich POlitycznych prognozp. S&P nawet nie przeprosiło a po ich paszkwilach polski podatnik zapłacił za wyższe odsetki zadłużenia państwa. S&P swoim brakiem profesjonalizmu wyrządziło szkodę finansową polskim podatnikom. S&P to żadni eksperci, to taki KOD, który jak wiemy już ledwo zipie.
Robciorr
7 lat temu
Jaka polska gospodarka? My mozemy z Kongo konkurowac co najwyzej.
Jeszcze nam d...
7 lat temu
Akcje: Atmosfera beznadziei (1110.19) 2003-01-27 13:03 A A+ A+ Akcje: Atmosfera beznadziei (1110.19) Na bardzo niskim obrocie (65 mln zł) rynek osuwa się coraz niżej. WIG20 już tylko ok. 10 pkt. nad poziomem 1100 pkt. Cofnięcie popytu i transakcje po 100-500 szt. Paweł Rejczak
Rudolf
7 lat temu
Gość, wcześniej się skompromitował obniżając rating a teraz tłumaczy się bo przez niego S & P straciło zaufanie.