Była już minister cyfryzacji Anna Streżyńska po raz pierwszy od czasu swojego odwołania opowiedziała o jego kulisach tak szczerze. Wyłania się z niego ponury obraz upartyjnienia polskiej polityki, w której brakuje szacunku dla fachowców. Jako pozytywny "bohater" jawi się w nim Jarosław Kaczyński.
Fiskus wziął na cel kolejną grupę. Kilka dni przed świętami zaczął walkę o to, by posiadacze kryptowalut podzielili się swoimi zyskami z państwem. Trzeba przyznać, że zrobił to z przytupem.
- Mieszkańcy będą mogli spać spokojniej, będą mogli wyjść na ulicę po 22:00, niekoniecznie będąc narażonymi na zaczepki - tak o zakazie handlu alkoholem w nocy mówił gość programu "Money. To się liczy" Krzysztof Brzózka.
Trzy dekady nieprzerwanego wzrostu gospodarczego nie zdarza się często. - W Polsce mamy złoty wiek – ocenił w programie "Money. To się liczy" były szef NBP Marek Belka. Równocześnie przyznał, że nie wszyscy skorzystali z jego efektów, choć troska o najuboższych w jego ocenie jest obowiązkiem.
W czasach ujednolicania oferowanej nam żywność, polski majonez się nie daje. W każdej części naszego kraju znajdziemy lokalnego producenta, który od dekad ma ugruntowaną pozycję wśród konsumentów. Nawet globalny gigant Unilever musiał uznać ich wyższość i jak niepyszny zadowolić się niewielkim udziałem w rynku wartym kilkaset milionów złotych.
Każdy z nas wyrzuca rocznie około 52 kg żywności. Nie robią tego tylko sklepy czy restaurację, niestety wszyscy mamy w tym swój udział. Dostajemy kolejną szansę na poprawę. Wszystko za sprawą ruszającej akcji "Podziel się posiłkiem z bezdomnymi".
Tak alarmistyczne ostrzeżenie Andrew Bosworth zapisał w notatce do współpracowników sprzed dwóch lat. Sprawa wypłynęła dopiero teraz, kiedy nad Facebookiem zawisły burzowe chmury w związku z aferą Cambridge Analytica.
To już kolejna poważna przecena bitcoina od stycznia. W ciągu przedświątecznego tygodnia kursy dla tej kryptowaluty zanurkowały o blisko 30 proc. Teraz lekko odrabia straty.
Nie tylko niedziele i święta mają być wolne od handlu. Zakaz sprzedaży w dni świąteczne, który wszedł w życie 1 marca, odbije się na Wielkiej Sobocie. W ten dzień sklepu będą otwarte krócej. Niektóre tylko do 12.30.
Kiedyś wyznawcy Jezusa rządzili i dzielili w światowej gospodarce, ale ich wpływ od wielu lat maleje. Między innymi dlatego, że po prostu jest ich coraz mniej. Od 2008 r. oddali jedną ósmą światowego PKB.