Co najmniej 14 górników poniosło śmierć, a 11 zostało rannych w wybuchu, do którego doszło w kopalni węgla Gaokeng w prowincji Jiangxi we wschodnich Chinach - poinformowała w poniedziałek oficjalna agencja prasowa Xinhua.
Według agencji 23 górnikom udało się uciec z rejonu eksplozji, jeden został uznany za zaginionego. Nie podano co było przyczyną wybuchu.
W minioną środę w kopalni węgla w południowo-zachodniej części Chin doszło do najtragiczniejszego wypadku w ciągu ostatnich trzech lat w chińskim górnictwie - w wybuchu gazu zginęły 44 osoby.
Chińskie kopalnie należą do najbardziej niebezpiecznych na świecie, choć w ostatnich latach statystyki wypadków nieco się poprawiły w następstwie zamknięcia małych, nielegalnych kopalń. Według oficjalnych danych w ubiegłym roku zginęło 1973 górników, w 2010 roku - 2433, a rok wcześniej - 2631.
Czytaj więcej w Money.pl | |
---|---|
Katastrofa w kopalni. Jest kilkadziesiąt ofiar Liczba ofiar wybuchu gazu w kopalni w centrum Chin, do którego doszło 29 sierpnia, wzrosła do 43. | |
Wybuch metanu. Górnicy uwięzieni pod ziemią To już drugi tragiczny wypadek górniczy w tej części kraju w ciągu ostatnich dziesięciu dni. | |
Tragiczny wypadek. Zginęło 18 górników Ponieśli śmierć w rezultacie osunięcia się ziemi w chińskim regionie Sinkiang (Xinjiang). Pracowali w kopalni rudy żelaza. |