Jednodniowy, masowy strajk sparaliżuje cały kraj - zapowiadają związkowcy.
Jak podaje BBC, protesty zapowiedzieli dziś zarówno pracownicy sektora publicznego, jak i prywatnego. Nie będą startować samoloty, zatrzymają się pociągi. Setki tysięcy ludzi wyjdą na ulice miast, aby domagać się od rządu większych gwarancji dla swoich miejsc pracy i pensji.
To kolejny już Czarny Czwartek, organizowany przez francuskie związki zawodowe. Masowy protest ma poparcie trzech czwartych Francuzów i wszystkich liczących się związków zawodowych. Francuzi są zgodni - rząd nie radzi sobie z kryzysem.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl