Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Irlandia: Recesja na horyzoncie

0
Podziel się:

Liczba bezrobotnych jest najwyższa od dziesięciu lat. Załamała się giełda w Dublinie.

Irlandia: Recesja na horyzoncie
(Money.pl/ Maciej Miskiewicz)

Irlandzki cud gospodarczy dobiegł na razie końca. Koniunktura tego kraju odnotowała najbardziej dramatyczne wyhamowanie w strefie euro. Irlandia, która podczas swojego boomu zwana była _ celtyckim tygrysem _, odczuwa skutki kryzysu finansowego w większym stopniu, niż inne państwa, a silna waluta europejska odbija się negatywnie na eksporcie.

Większość ekonomistów liczy się teraz z niewielką regresją produktu krajowego brutto, który w 2007 roku odnotował jeszcze sześcioprocentowy wzrost. Pierwsza od 1983 roku recesja wydaje się nieunikniona.

W pierwszym kwartale produkt krajowy brutto zmalał już o 1,5 procent. Liczba osób bez pracy osiągnęła najwyższy poziom od dziesięciu lat i będzie rosnąć nadal. Solidny przez długi czas krajowy budżet znajduje się na najlepszej drodze do złamania kryteriów konwergencji nominalnej ustalonych w protokole do traktatu z Maastricht. Na dodatek w piątek doszło jeszcze do załamania giełdy dublińskiej.

- _ Wszystko, co mogło nie powieść się w irlandzkiej gospodarce, nie powiodło się _ - reasumuje Dan McLaughlin, główny ekonomista Bank of Ireland. Początkiem końca było długo oczekiwane pęknięcie bańki na rynku nieruchomości, co jest poważnym obciążeniem dla konsumpcji prywatnej i branży budowlanej. Silne euro i kryzys gospodarczy w USA, skąd pochodzi większość inwestycji bezpośrednich w Irlandii, podkopują irlandzki model sukcesu w strefie euro, jakim była lokalizacja produkcji z ulgami podatkowymi.

_ - Dodatkowo Europejski Bank Centralny podniósł jeszcze stopy procentowe _ - skarży się McLaughlin. Jeszcze w kwietniu McLaughlin mówił o prognozie wzrostu dla bieżącego roku wysokości trzech procent. Teraz zakłada, że wzrost wyniesie zero procent.

Irlandzki Bank Centralny radykalnie zrewidował prognozę wzrostu do 0,6 procent. Również dla 2009 roku nie oczekuje się szybkiej poprawy koniunktury. Korekcie uległa też prognoza inflacji w 2008 roku: z 3,2 do 4,5 procent.

Jeszcze bardziej pesymistycznie wypowiada się wiodący irlandzki Instytutu Badań nad Gospodarką i Społeczeństwem (ESRI), który mówi o spadku produktu krajowego brutto w roku bieżącym o 0,4 procent. Według ESRI głównym powodem recesji jest 15-procentowe załamanie inwestycji prywatnych.

Do końca roku stopa bezrobocia ma wzrosnąć do siedmiu procent. Dodatkowo, do problemów doszło jeszcze piątkowe załamanie giełdy dublińskiej. Irlandzki rynek akcji odnotowuje najgorsze wyniki w Europie, po rynkach ukraińskim i bułgarskim. Odczuwalny coraz niższy poziom dobrobytu zaostrzy się w bieżącym roku jeszcze bardziej, co grozi zdławieniem konsumpcji.

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)