Wcześniejszy bilans mówił o 13 zabitych** **w tragedii, która rozegrała się w mieście Lahaur we wschodnim Pakistanie. To tam w wyniku wybuchu gazu zawaliła się trzykondygnacyjna fabryka. Pod gruzami nadal uwięzionych jest około 30 osób.
Spod gruzów uratowano już 13 osób - powiedział ratownik Asad Ahmad, cytowany przez agencję AP.
Budynek był postawiony nielegalnie w dzielnicy mieszkaniowej miasta. Władze zamykały już wcześniej zakład, produkujący m.in. szczepionki weterynaryjne, ale za każdym razem wznawiał on produkcję.
Mieszkańcy relacjonowali, że właścicielem fabryki był jeden z lokalnych polityków, który używał swoich wpływów, by wznawiać pracę zakładu mimo skarg mieszkańców.
Agencja AFP zwraca uwagę na fakt, że fabryka była nie tylko nielegalna, ale zatrudniała też dzieci. _ - Zdecydowana większość zabitych i rannych to kobiety i dzieci, które pakowały medykamenty _ - powiedział przedstawiciel służb ratunkowych Mohamad Adif.
Normalnie pracuje tam ok. 150 ludzi - twierdzą świadkowie.
Czytaj więcej o wydarzeniach w Pakistanie | |
---|---|
Tragedia w fabryce, dziesiątki ludzi pod gruzami Co najmniej trzy osoby zginęły, a kilka zostało rannych, gdy w wyniku wybuchu gazu zawaliła się trzykondygnacyjna fabryka w mieście Lahaur. | |
Ogłaszają stan wyjątkowy. Zabrakło gazu Rezerwy surowca w kraju są bliskie końca - podała rosyjska agencja informacyjna ITAR-TASS. | |
W tym kraju bez zmian. Dziesiątki ciał na ulicy Co najmniej 52 osoby zginęły w trwających od trzech dni krwawych zamieszkach w największym mieście Pakistanu, Karaczi. |