Karl-Theodor zu Guttenberg, niemiecki minister gospodarki, spotkał się z *Rickiem Wagonerem, szefem Gm. Ustalili, że pomoc dla Opla będzie zależna od tego, czy nie przejmie jej amerykańska część GM.*
By ratować Opla **jego amerykański właściciel zwrócił się do Niemiec o wsparcie w wysokości 3,3 miliardów euro. Niemcy zastanawiają się nad pomocą. Są skłonni jej udzielić, pod warunkiem, że pieniądze nie wypłyną z Niemiec.
Swoja dobrą wolę udowodnili już planem wsparcia całej branży motoryzacyjnej. Wprowadzili dofinansowanie w wysokości 2,5 tys euro dla tych, którzy wymienią swój stary samochód na nowy.
Wagoner odpowiedział niemieckiemu ministrowi, że GM jest gotowe na restrukturyzację Opla i na znalezienie nowego prywatnego inwestora, który zadba o to, by niemieckie pieniądze były spożytkowane w Niemczech.