Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Niesiołowski: Raport NIK zagraża naszej armii

0
Podziel się:

Nie wolno zdradzać talibom, że wydatki na wojsko są niskie - twierdzi wicemarszałek.

Niesiołowski: Raport NIK zagraża naszej armii
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

NATO i NIK nie powinny zdradzać w raportach, że wydatki na polskie wojsko są niższe, niż zagwarantowane w ustawie 1,95 proc. PKB - twierdzi w rozmowie z Money.pl wicemarszałek Sejmu Stefan Niesiołowski.

Misja polskich żołnierzy w Afganistanie stała się jednym z najbardziej gorących tematów kampanii wyborczej. Zaczęło się od tego, że po śmierci kolejnego, polskiego żołnierza w Afganistanie pełniący obowiązki prezydentaBronisław Komorowski ujawnił, że rząd pracuje nad strategią wyjścia. Później marszałek zwołał Radę Bezpieczeństwa Narodowego, gdzie rozmawiał na ten temat m.in. z liderami opozycji.

Money.pl: *Co chcecie osiągnąć, grając tym tematem w kampanii wyborczej? *

Stefan Niesiołowski, PO, wicemarszałek Sejmu: Marszałek Komorowski stwierdził, jedynie że należy zacząć rozmawiać z naszymi sojusznikami o wyjściu polskich wojsk z Afganistanu. Nie powiedział jednak, że należy to robić od razu.

W kampanii wyborczej zawsze porusza się sprawy ważne. Misja w Afganistanie jest taką, ważna sprawą, więc należy o niej mówić. Zresztą o tym temacie mówiło się od dawna. Od dawna dziennikarze nas o to pytali.

A czy takie wikłanie tego tematu w walkę polityczną, nie stwarza dodatkowego zagrożenia dla naszych żołnierzy? Talibowie mogą chcieć to wykorzystać.

Talibowie wiedzą, że w Polsce są wybory i może znajdują w tym nadzieję, że uda im się coś ugrać i wywalczyć. Jednak na pewno nie będziemy działać w tej kwestii tak, jak Hiszpanie po zamachach w Madrycie. Nie uciekniemy i nie zostawimy sojuszników samych. Zamierzamy najpierw rozmawiać z sojusznikami z NATO, o tym jak powinna wyglądać strategii wyjścia.

*Jarosław Kaczyński w debacie prezydenckiej zarzucił rządowi PO łamanie prawa za sprawą nie przeznaczania 1,95 proc. PKB na armię. Z opublikowanego właśnie raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że oszczędności ministraBogdana Klichadoprowadziły do fatalnej sytuacji w polskiej armii. W ubiegłym roku zabrakło 2 mld złotych na szkolenia i zakup sprzętu. Może zamiast populistycznych deklaracji lepiej zająć się pracą u podstaw? *

[

Petelicki: Żołnierze powinni nas bronić, a nie szpanować w Afganistanie ]( http://www.money.pl/archiwum/mikrofon/artykul/petelicki;zolnierze;powinni;nas;bronic;a;nie;szpanowac;w;afganistanie,142,0,636558.html )

Nie wiem, po co NIK publikuje takie raporty. To przecież zdecydowanie bardziej zagraża naszym żołnierzom, niż słowa marszałka o wyjściu z Afganistanu. Przecież jak talibowie przeczytają tą publikację to dojdą do wniosku, że nasza armia jest strasznie słaba i można ją bezkarnie atakować.

Ale przecież ten raport właśnie zwraca uwagę na to, że jest źle. Może warto wyciągnąć z niego wnioski?

Przecież prowadzimy wojnę i taka pisanina tylko szkodzi naszym żołnierzom. To nie powinno było się pojawić. Na dodatek to wystawia Polskę na pośmiewisko przed sojusznikami.

Czyli wszystko jest w porządku i nie ma potrzeby zwiększania wydatków na wojsko?

O to proszę pytać ministra Klicha.

A jakie jest pana zdanie?

Musimy oszczędzać. Jest trudna sytuacja w państwie, kryzys dalej gdzieś tam krąży po Europie, więc musimy oszczędzać. Jak słyszę Kaczyńskiego, który mówi, że chciałby dać więcej na wojsko, na emerytów, czy podnieść płacę minimalną to ja się pytam z czego.

To jest zła koncepcja. Teraz jest trudny czas i musimy ograniczać wydatki, a nie je zwiększać.

Raport Money.pl

ZOBACZ TAKŻE:

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)