Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Piechociński w rządzie. Co na to opozycja?

0
Podziel się:

Co politycy sądzą o nowym wicepremierze i ministrze gospodarki? Zobacz opinie.

Piechociński w rządzie. Co na to opozycja?
(PAP/Paweł Supernak)

Wszystko jest już jasne - Waldemara Pawlaka w rządzie zastąpi Janusz Piechociński. Prezes PSL-u obejmie tekę wicepremiera i ministra gospodarki.

aktualizacja: 21:52

Dwa tygodnie niepewności i zachowanie nowego szefa ludowców, które złośliwi nazywają _ hamletyzowaniem _, zakończone. Fachowiec da sobie radę, to opinie przedstawicieli koalicji. _ - Był dobrym recenzentem rządu, teraz będzie jednym z filarów gabinetu premiera Donalda Tuska _- mówi wicemarszałek Sejmu Cezary Grabarczyk (PO). Swojego prezesa chwali też szef klubu parlamentarnego PSL Jan Bury: _ Da sobie radę. Myślę, że jest zawodnikiem twardym, zaprawionym w boju _.

Podobnie wejście do rządu Piechocińskiego ocenia były minister rolnictwa Marek Sawicki. Przyznaje jednak, że nie współczuje mu, że dostał nowe obowiązki. _ - Spokojnie poradzi sobie. To jeszcze młody, zdolny i silny mężczyzna. Długo się do tego przygotowywał, więc z pewnością da sobie radę _- twierdzi Sawicki.

Zadowolony z nominacji Janusza Piechocińskiego na stanowisko wicepremiera i ministra gospodarki jest Jacek Rostowski. Minister finansów, który jest w Brukseli, wyraził nadzieję, że współpraca z nowym szefem resortu gospodarki będzie równie dobra jak z jego poprzednikiem - Waldemarem Pawlakiem.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/180/m208564.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/piechocinski;stawia;na;mlode;pokolenie;we;wladzach;psl,150,0,1205654.html) *Tak Piechociński przyznaje stanowiska * Nowy prezes PSL Janusz Piechociński zaprosił do władz partii kolejne cztery osoby, m.in. wiceminister skarbu Urszulę Pasławską oraz wiceminister gospodarki Ilonę Antoniszyn-Klik. Całą sytuację krytykuje natomiast opozycja, m.in. Janusz Palikot: _ Zapewnienie Tuska i Piechocińskiego, że koalicja świetnie funkcjonowała i teraz nie ma potrzeby niczego zmieniać, jest jakimś absurdem _.

- _ Piechociński ustąpił na całej linii, a więc zwycięzcą tej rozgrywki jest Donald Tusk, bo ma słabszego partnera w rządzie i pewnie Waldemar Pawlak, który może teraz bez problemu recenzować zarówno Tuska, jak i Piechocińskiego - _ mówi Mariusz Błaszczak z PiS. Polityk przypomina, że Piechociński mówił o zmianach, a tymczasem zmieniło się tylko nazwisko: z Pawlaka na Piechociński.

Zdaniem Mariusza Błaszczaka wyborcy PSL mogą czuć się zawiedzeni. _ - Sytuacja na wsi pogarsza się. Zresztą nie tylko tam. Mamy zapaść w służbie zdrowia, bardzo trudną sytuację w finansach publicznych, recesję. A panowie (Tusk i Piechociński) na konferencji prasowej opowiadają sobie, jak to w piłkę grali, jak to jeden podał drugiemu, a ten drugi gola strzelił. To jest niepoważne - _ twierdzi Błaszczak.

To, że umowa koalicyjna ma pozostać niezmieniona dowodzi zdaniem Mariusza Błaszczaka, że PSL jest bardzo słabym koalicjantem. - W tej koalicji dominuje, panuje Donald Tusk. To źle wróży dla Polski, bo ta większość złożona z kilku posłów spowoduje, że będziemy mieli do czynienia z tym fatalnym rządem. PiS dla PSL-owi szansę na zmianę. Będzie to wniosek o konstruktywne wotum nieufności, który złożymy w styczniu - mówi Mariusz Błaszczak.

Niczym nie zrażony Janusz Piechociński zapowiada serię spotkań z klubami parlamentarnymi, by omówić swoje gospodarcze pomysły.

Czytaj więcej w Money.pl
Piechociński w rządzie bez teki? Dziś decyzja Z takim scenariuszem prezes ludowców uda się dziś na rozmowę z premierem.
Co dalej z wakatem w resorcie gospodarki? Premier oceni propozycje Stronnictwa ws. wakatu w resorcie gospodarki. Wyraził też przekonanie, że zmiana prezesa PSL nie wpłynie na trwałość koalicji PO-PSL.
Pawlak nieprzejednany, ale Komorowski nie widzi problemu _ Nie ma zagrożeń dla stabilności koalicji PO i ludowców z powodu naturalnej, demokratycznej zmiany w ramach PSL _.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl
KOMENTARZE
(0)