Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

PiS złożyło wniosek o wotum nieufności dla Budzanowskiego

0
Podziel się:

Posłowie uważają, że polityk utracił kontrolę nad tym, co dzieje się w strategicznych spółkach i inwestycjach w kraju.

PiS złożyło wniosek o wotum nieufności dla Budzanowskiego
(kprm.gov.pl)

PiS złożył w Sejmie wniosek o odwołanie ministra skarbu Mikołaja Budzanowskiego. Posłowie PiS oceniają, że kompletnie nie radzi on sobie z pełnieniem tak odpowiedzialnej funkcji. Uzasadniają swą opinię między innymi sprawą memorandum w sprawie gazociągu Jamał II i sytuacją PLL LOT.

Wniosek ma związek m.in. z informacją o podpisaniu między EuRoPol Gazem a Gazpromem memorandum ws. budowy drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa. - _ Po doświadczeniach ostatnich tygodni, po tym, co dzieje się w obszarze zarządzania majątkiem państwowym, czas sformułować poważny wniosek o wymianę ministra skarbu państwa _ - mówił w ubiegłym tygodniu Dawid Jackiewicz (PiS), zapowiadając wniosek w sprawie szefa resortu skarbu.

Budzanowski powiedział wczoraj, że nie poda się do dymisji w związku z zamieszaniem wywołanym informacjami o memorandum w sprawie Jamału II. Zaznaczył przy tym, że _ jest do dyspozycji premiera od pierwszej minuty, od momentu powołania, od listopada 2011 roku _.

We wniosku o wotum nieufności wobec ministra skarbu posłowie PiS stwierdzają, że _ co jakiś czas wychodzą na jaw nowe okoliczności związane z niewłaściwym zarządzaniem lub zaniedbaniami w zarządzie spółkami, nad którymi minister skarbu państwa sprawuje nadzór właścicielski _.

_ - Od kilku dni obserwujemy wysoce kompromitujące ministra skarbu państwa wydarzenia związane z podpisaniem memorandum w sprawie budowy drugiej nitki gazociągu Jamał-Europa _ - napisali. Budzanowski - jak piszą - _ ustawowo obowiązany do sprawowania nadzoru nad spółką, w wypowiedziach publicznych udowodnił, iż nie miał żadnej wiedzy na temat zawartego porozumienia _ i _ przyznał, iż ani PGNiG, ani EuRoPol Gaz nie informowały go o rozmowach z Gazpromem oraz nie uprzedziły go o treści i terminie podpisania memorandum _.

Wskazuje to - stwierdzają posłowie PiS - _ na kompletną, niczym nieusprawiedliwioną niewiedzę ministra skarbu państwa w przedmiocie strategicznych z punktu widzenia polskich interesów kwestii _.

_ _

_ Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/106/124010.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/komentarze/artykul/polska-rosja;-;tradycyjnie;na;gazie,162,0,1282722.html) *Polska-Rosja - tradycyjnie na gazie * O nietrzeźwych relacjach pisze Bartosz Chochołowski. _

_ - Niezrozumiała i wysoce niepokojąca jest sytuacja, gdy o braku wiedzy w tym zakresie mówi także premier Donald Tusk. Ta sytuacja obnaża chaos w resorcie oraz spółkach, które podlegają ministrowi Budzanowskiemu. Fatalne zarządzanie, brak należytego przepływu informacji między najwyższymi przedstawicielami państwa w tak strategicznym obszarze, jakim jest bezpieczeństwo energetyczne kraju nie znajduje żadnego usprawiedliwienia - _piszą autorzy wniosku. Jedyna decyzja - ich zdaniem - jaka powinna być podjęta, to dymisja ministra.

- _ Sprawa na tyle jest głośna, że nie da się jej przemilczeć. Widać wyraźnie, że to szef państwa rosyjskiego ma bardzo wiele do powiedzenia w Polsce, a szef rządu polskiego nie ma nic _ - mówi szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.

Memorandum o wzajemnym zrozumieniu dotyczące oceny, na etapie przedinwestycyjnym, możliwości realizacji nowego gazociągu podpisały w czwartek w Sankt Petersburgu eksploatująca polski odcinek gazociągu jamalskiego spółka EuRoPol Gaz i Gazpromexport. Po 48 proc. udziałów w EuRoPol Gazie mają PGNiG i Gazprom, pozostałe 4 proc. należy do spółki Gas Trading.- Memorandum nie zawiera decyzji o budowie gazociągu - podkreślił EuRoPol Gaz. Zarząd PGNiG poinformował, że podpisany dokument nie przesądza o budowie jakiegokolwiek gazociągu przez terytorium Polski.

Politycy PiS uważają, że rząd utracił kontrolę nad tym, co dzieje się w strategicznych spółkach i inwestycjach. Jako przykład podają sytuację w spółce PLL LOT. - Przedstawiona podczas posiedzenia Sejmu informacja premiera na temat sytuacji w PLL LOT S.A. nie zawierała żadnych merytorycznych propozycji mających na celu poprawę kondycji finansowej spółki - ocenili posłowie PiS, dodając, że do dziś nie powstał żaden skuteczny plan ratunkowy dla LOT.

- Zdumiewający - czytamy we wniosku - jest fakt, iż Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy uchylającej przepisy o PLL LOT. Posłowie PiS zaznaczają, że zmiana taka otwiera drogę do prywatyzacji spółki, bo uchylenie ustawy o przekształceniu własnościowym PLL LOT umożliwi sprzedaż większościowego pakietu akcji narodowego przewoźnika.

Rząd na początku kwietnia zaakceptował projekt uchylający ustawę o przekształceniu własnościowym PLL LOT. Ustawa ta - z czerwca 1991 r. - stanowi, że w przypadku pozyskania inwestora dla polskiego przewoźnika, Skarb Państwa zachowuje co najmniej 51 proc. akcji spółki. Resort skarbu wielokrotnie podkreślał, że obowiązek utrzymywania ponad 50 proc. akcji PLL LOT przeszkadza w pozyskaniu inwestora dla spółki.

Przedstawiając w marcu w Sejmie informację na temat PLL LOT szef resortu skarbu przekonywał, że celem restrukturyzacji spółki jest odzyskanie rentowności w 2014 r. Budzanowski mówił, że po efektywnym zakończeniu prywatyzacji i pozyskaniu inwestora, spółka może funkcjonować i skutecznie konkurować z innymi przewoźnikami w Polsce oraz w UE. Szef MSP zaznaczył, że celem jest, by w 2014 r. LOT odzyskał rentowność.

Polskie Linie Lotnicze LOT znajdują się w trudnej sytuacji finansowej. Z wyliczeń spółki przed audytem, które pod koniec lutego przekazał resort skarbu, wynika, że za ub.r. miała ona stratę w wysokości 157,1 mln zł netto, a na działalności podstawowej strata wyniosła 115,1 mln zł. Spółka traci też z powodu uziemienia dreamlinerów. W ramach pierwszego etapu restrukturyzacji do końca marca z firmy ma odejść 360 osób.

W czasie ponad rocznych rządów minister Mikołaj Budzanowski wykazał się skrajną niekompetencją oraz udowodnił, iż nie jest w stanie skutecznie nadzorować spółek z udziałem Skarbu Państwa. - Doszło do sytuacji, w której chaotyczne i nieskoordynowane działania ministra prowadzą nie tylko do ogólnej dezinformacji, ale również naruszają wiarygodność Polski na arenie międzynarodowej, jak to miało miejsce w przypadku porozumienia EuRoPol Gazu z Gazpromem - podsumowują politycy PiS.

Czytaj więcej w Money.pl
Budzanowski najpierw mówi, potem myśli Polska powinna być krajem tranzytowym, budowa gazociągu przebiegającego przez Polskę byłaby korzystna, nawet gdyby z gazu nie korzystały polskie podmioty - uważa lider SLD Leszek Miller.
Kwestia Jamału, to sprawa dla pezydenta - _ Gdybyśmy to my mieli decydować o sprawie, drugiej nitki Jamału przez Polskę by nie było _- podkreślił Ziobro.
"Polska może być przedmiotem rozgrywki" Tak wicepremier Janusz Piechociński komentował swoje wczorajsze rozmowy z szefem Gazpromu w Rosji.

_ _

wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)