Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Politycy podzieleni w ocenie marszu "Obudź się Polsko!"

0
Podziel się:

- PiS zadowala się byciem głośnym opozycjonistą i nie potrafi szukać koalicjantów - twierdzi wicepremier. Inni politycy oceniają Jarosława Kaczyńskiego brutalniej. Zobacz opinie.

Politycy podzieleni w ocenie marszu "Obudź się Polsko!"
(Money.pl/Tomasz Brankiewicz)

Dzisiaj potrzebna jest aktywność i współpraca, a nie awantury i demonstracje - w ten sposób dzisiaj w Białymstoku odniósł się wicepremier Waldemar Pawlak do sobotniego marszu _ Obudź się Polsko _.

aktualizacja:19:03

Marsz przeszedł wczoraj ulicami Warszawy. Uczestniczyli w nim m.in. sympatycy Radia Maryja i TV Trwam, PiS, związkowcy z Solidarności. Protestowali przeciw brakowi dialogu społecznego, podnoszeniu wieku emerytalnego, w obronie swobód obywatelskich i pluralizmu mediów.

Wicepremier i minister gospodarki uczestniczył dzisiaj w zjeździe delegatów PSL województwa podlaskiego w Białymstoku. Pytany marsz powiedział dziennikarzom, że obecnie nie należy _ marudzić, organizować demonstracji, tylko trzeba w sposób konkretny działać i współpracować, także z opozycją _. _ Z samych protestów i awantur nic dobrego nie wynika _ - dodał.

Pawlak powiedział, że PSL proponuje zmiany w dziedzinie gospodarki, polityki społecznej i rolnictwa. Chodzi o propozycje dotyczące m.in. o wprowadzenie zasady kasowej rozliczenia VAT.

Dodał, że istotne jest też dokończenie reformy emerytalnej, w tym np. wspieranie kobiet, które urodziły dzieci i chcą skorzystać z urlopu wychowawczego, a dotąd nie mogły, bo np. prowadziły działalność gospodarczą czy rolną.

Pawlak pytany o kandydata PiS na premiera (który zostanie ogłoszony jutro) stwierdził, że ta decyzja ma _ charakter wyłącznie demonstracji politycznej i na dzisiaj nie wiąże się z żadnymi konkretnymi efektami _.

W ocenie wicepremiera, PiS _ zadowala się byciem głośnym opozycjonistą i nie potrafi szukać koalicjantów, nie potrafi szukać porozumienia nawet w konkretnych sprawach _. A taka współpraca - zaznaczył - jest potrzebna.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/125/m246653.jpg ) ] (http://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/debata;pis;nie;wszyscy;zaproszeni;przyszli,101,0,1164901.html) *Wielcy nieobecni na debacie PiS * Ekonomiści zaproszeni przez prezesa PiS, dyskutują o ratowaniu Polski przed kryzysem. Zobacz, za co krytykują rząd. Co o sobotnim marszu twierdzą inni politycy? -_ Robił wrażenie swoją liczebnością, swoją siłą, niewątpliwie egzamin ze sprawności organizacyjnej organizatorzy zdali. Jednak tej sprawności organizacyjnej nie towarzyszył spójny przekaz programowy _ - powiedział w niedzielnej audycji w Radiu ZET doradca prezydenta prof. Tomasz Nałęcz.

Jego zdaniem związki zawodowe mają prawo być radykalne, być na ulicy, bronić interesów ludzi pracy i to jest zrozumiałe. _ Natomiast partie polityczne świetnie wiedzą, że przed nimi jest droga, której związkowcy nie mają, bo związkowcy nie mają swoich posłów, klubów parlamentarnych, nie mogą zgłaszać wotum nieufności, budować większości parlamentarnej, dlatego demonstrują _ - mówił.

W ocenie Stanisława Żelichowskiego (PSL) organizatorom udało się pogodzić różne środowiska. _ To były różne manifestacje: jedni szli po to, żeby zapewnić media katolickie na multipleksie, szli związkowcy, którzy uważali, że rząd nie podejmuje dialogu, bo nie słucha się związków zawodowych, szła _ Gazeta Polska _, która walczyła o wolność mediów _ - powiedział.

Jacek Protasiewicz (PO) podkreślił, że ludzie w Polsce mają prawo demonstrować i ani PO, ani rząd Donalda Tuska, ani prezydent Bronisław Komorowski, nie będą nigdy tego prawa ograniczać. - _ Ta demonstracja była duża, ale na pewno nie największa. Jeśli tam była cała polska prawica, to jest jej niewiele _ - podkreślił.

Według Protasiewicza prawica się wczoraj promowała, zacieśniając jednocześnie więzy z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. - _ Przywództwo prawicy mieszka dzisiaj w habicie zakonnym, a nie na Żoliborzu, wbrew temu co mówią politycy PiS - _ twierdzi poseł PO.

Przemówienie Jarosława Kaczyńskiego uznał za kiepskie i demagogiczne, podobnie ocenił wystąpienie szefa Solidarności Piotra Dudy. Powiedział, że - należący do _ tego szerokiego spektrum prawicy _ - Solidarni 2010 pikietujący przed gmachem TVP uniemożliwiają ludziom wejście do studia i skomentowanie tego, co się dzieje na ulicy.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/189/245181.jpg ) ] (http://news.money.pl/artykul/marsz;obudz;sie;polsko;kryzys;dziala;na;korzysc;pis,22,0,1168662.html) *Tylko wtedy PiS może dojść do władzy * Działania PiS to polityka rozłamu, twierdzi politolog Norbert Maliszewski.

Zdaniem Roberta Biedronia (RP) _ Kaczyński tworzy od dłuższego czasu taki rząd na uchodźstwie, żyje jakby w innej kompletnie przestrzeni _. _ Hasła, które padały na tej demonstracji sugerowały, że mamy do czynienia z jakimś kompletnym brakiem demokracji, z kompletnym wyizolowaniem opozycji. Oczywiście, mamy jako opozycja wiele problemów, ale takie budzenie demonów, te lęki i ksenofobia wychodzące na ulice, nie budują demokracji, nie tworzą klimatu do debaty i to mi się całkowicie nie podoba _ - powiedział Biedroń.

Przypomniał, że kiedy były organizowane demonstracje w obronie telewizji Trwam, był jedną z pierwszych osób, które mówiły, że ludzie mają prawo protestować. _ - Ale kiedy widzę, że budzone są demony, wykorzystywana jest frustracja ludzi, do celów politycznych i zbijany jest na tym kapitał polityczny, to coś dzieje się złego z tą opozycją _ - przekonywał.

W ocenie Marka Siwca (SLD) podczas marszu można było zaobserwować ogromny poziom demagogii i wyrafinowanej złości wymierzonych bezpośrednio w formacje rządzące. _ - Jaka alternatywa była ludziom pokazywana w czasie tego spotkania? _ - pytał. Według niego marsz był kolejnym krokiem do zwiększania podziałów wśród społeczeństwa. - _ Bałamutna wizja Polski. Bałamutna, bo zakłada spełnienie cudu w gospodarce - _ mówi Marek Siwiec.

Za najbardziej interesującą uznał konwencję PiS przed marszem. _ - Pozwoliło mi zrozumieć zamiary prezesa Kaczyńskiego: będzie powołany pozaparlamentarny premier w pozaparlamentarnym rządzie i przez kilka tygodni nie będzie składany wniosek o wotum nieufności, bo będzie budowany rząd; pozaparlamentarny premier będzie udzielał wywiadów i znowu przez ten czas świat będzie się kręcił wokół prezesa Kaczyńskiego _ - mówił. Dodał, że najbardziej szkoda mu _ uczciwych ludzi _, którzy przyjeżdżają na tego rodzaju manifestacje z jakimś przesłaniem.

Czytaj więcej [ ( http://static1.money.pl/i/h/42/m95530.jpg ) ] (http://prawo.money.pl/aktualnosci/wiadomosci/artykul/kaczynski;chce;dymisji;kopacz;i;kwestionuje;praworzadnosc;polski,138,0,1166474.html) *Kaczyński chce głowy Kopacz. Mocne słowa o Polsce * Zdaniem prezesa PiS, warunki konieczne do zbudowania demokratycznego państwa prawa nie zostały spełnione. Rzecznik PiS Adam Hofman nie ma wątpliwości - marsz był sukcesem pokazującym, jak wiele środowisk potrafi zjednoczyć partia Jarosława Kaczyńskiego. _ - Zwykli obywatele, widzowie telewizji Trwam, Solidarna Polska, prawic RP. Było nas dużo _- mówi Hofman. Rzecznik PiS podkreśla, że wszystkie grupy łączyło jedno: chęć zmian i przeświadczenie, że w Polsce dzieje się źle, w różnych obszarach. _ - Oczywiście głównym powodem dla organizatorów, czyli dla PiS, Solidarności i telewizji Trwam, były wolność i pluralizm
mediów w Polsce, ale tak naprawdę chodziło nam o to, żeby w Polsce przywrócić sprawiedliwość i uczciwość _ - mówił.

Zaznaczył, że była to największa manifestacja polityczna od 1989 r. - _ Była tam siła i dziś na pewno partia rządząca ma się czego obwiać, bo to byli ludzie, którzy chcą w Polsce rząd zmienić _ - dodał.

Jacek Kurski (SP) uznał, że demonstracja była _ tak wspaniała i tak liczna _, ponieważ była ponadpartyjna. _ - Wtedy w Polsce udają się olbrzymie demonstracje, kiedy mają charakter ruchów społecznych. Środowisko Radia Maryja, Solidarność - to są ruchy społeczne. Kiedy samo PiS zorganizowało demonstrację przeciwko podwyższeniu wieku emerytalnego, to przyszło 3 tys. ludzi _ - powiedział.

Jego zdaniem siła marszu polegała również na tym, że media mainstreamowe po raz pierwszy tak szeroko i rzetelnie go relacjonowały. Według różnych szacunków w marszu mogło wziąć udział około 100 tys. osób.

Czytaj więcej na ten temat w Money.pl
Polonia poparła marsz _ Obudź się Polsko _ _ Wolność słowa jest zagrożona! _ - krzyczeli uczestnicy marszu poparcia w amerykańskich miastach.
_ Nie oddamy wam Telewizji Trwam _. Tak bronią stacji ojca Rydzyka - _ To atak na prawa katolików i na wolność _ - grzmią politycy PiS i Solidarnej Polski. Wielotysięczny tłum demonstruje w Warszawie.
Kaczyński porównał Polskę do Chin. Schetyna chce go słuchać Szef PiS zapowiedział walkę o suwerenność naszego kraju.
wiadomości
wiadmomości
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)