aktualizacja 09.02
Przez najbliższe sześć dni w Polsce wciąż będzie padać. Tak wynika z prognoz Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. IMiGW twierdzi, że Polska cały czas jest bowiem w zasięgu niżu. Jednak hydrolodzy podkreślają, że opady nie powinny już w znaczący sposób podnieść poziomu rzek.
Cały czas poprawia się sytuacja w kraju. Na Podkarpaciu wszystkie rzeki, także Wisła płyną już poniżej stanów alarmowych.
Na Wiśle już spokojnie
Wisła przekracza ten stan na wodowskazie w Zawichoście na terenie województwa lubelskiego. W ciągu najbliższych kilkunastu godzin jej wody powinny jednak opaść poniżej stanów ostrzegawczych - uważa dyżurny centrum zarządzania kryzysowego w Rzeszowie Wojciech Czanerle. Stabilizuje się także sytuacja na dopływach Wisły.
POSŁUCHAJ WOJCIECHA CZANERLE:
Strażacy jeszcze wypompowują wodę, a służby sanitarno - epidemiologiczne pomagają w dezynfekcji. Wały dopływów Wisły wciąż są monitorowane, a miejscami umacniane. Wczoraj skończyła się akcja zasypywania wyrwy w wale Nowego Brnia, przekopano także kanał, dzięki któremu w kontrolowany sposób woda jest odprowadzana do Wisły.
ZOBACZ TAKŻE: Rząd na pomoc dla powodzian wydał już blisko 420 mln złotych
Poprawia się też sytuacja powodziowa w Dobrzykowie. Woda systematycznie opada w całej Dolnie Dobrzykowsko-Iłowskiej, ale setki osób nadal nie mogą wrócić do swoich domów. Wielu straciło wszystko - tysiące potrzebuje pomocy.
Natomiast na terenie zalanych gmin Słubice i Gąbin rozpoczęła się akcja _ Powrót do domu _. To działania związane ze stopniowym oczyszczaniem i odkażaniem zalanych gospodarstw oraz przygotowaniem do uruchomienia infrastruktury, np. wodociągów.
Niestety powódź pochłonęła kolejną ofiarę w Łódzkiem. Strażacy z Kutna znaleźli ciało 15-letniego chłopca, którego w niedzielę porwał nurt rzeki Ochnia. Nastolatek wszedł do rzeki razem ze swoim o rok starszym kolegą - ten zdołał jednak wydostać się z wody i powiadomić służby.
Niebezpiecznie jeszcze w Zachodniopomorskiem
Alarm przeciwpowodziowy wprowadza dziś wojewoda zachodniopomorski Marcin Zydorowicz. Będzie obowiązywał w powiatach myśliborskim, gryfińskim i szczecińskim - mówi Piotr Gabinowski dyrektor wydziału bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego
POSŁUCHAJ PIOTRA GABINOWSKIEGO:
Woda w Odrze przekroczyła stany alarmowe. W Słubicach w ciągu ostatniej doby poziom wody podniósł się o ponad metr i przekroczył stan alarmowy. Podobna sytuacja jest w Gozdowicach i Bielinku.
Podatek powodziowy nie jest na razie potrzebny
Rząd cały czas wypłaca odszkodowania. Planuje przekazać na pokrycie strat 2 miliardy złotych. Przekonuje jednak, że nie będzie potrzebna nowelizacja budżetu ani podniesienie podatków.
- _ Na tym etapie nie ma potrzeby wprowadzenia podatku powodziowego _ - powiedział w RMF FM Jacek Rostowski minister finansów. - _ Obecnie takiej potrzeby nie ma. Ogólny kierunek na podwyższanie podatków jest ostatecznością. Na tym etapie nie mogę być jednak kategoryczny _ - zaznaczył w RMF FM Rostowski.
Raport Money.pl
ZOBACZ TAKŻE: