Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na
tłum. Robert Susło
|

Pracownicy Siemensa oskarżeni o defraudację

0
Podziel się:

Policja przeszukała biura zarządu Siemensa. Sześciu pracowników firmy trafiło do aresztu. Chodzi o aferę z defraudacją 200 mln euro.

Pracownicy Siemensa oskarżeni o defraudację
(PAP/ EPA)

W środę do aresztu śledczego trafiło dwóch kolejnych pracowników koncernu Siemens. Afera dotycząca nielegalnych kont jest o wiele większa, niż do tej pory sądzono. W grę wchodzić może nawet 200 mln euro. Wcześniej sądzono, że szkody sięgają 20 mln euro.

Jak powiadomiła monachijska prokuratura, w areszcie śledczym znajduje się obecnie sześciu pracowników Siemensa. Mieli oni zorganizować grupę, która defraudowała pieniądze na niekorzyść spółki poprzez zakładanie nielegalnych kont za granicą.

Kasa wyparowała

Nadal nie wiadomo, gdzie znajdują się nielegalne pieniądze. Dochodzenia ma ustalić, czy pracownicy działu Siemens–Com defraudowali pieniądze i wykorzystywali je do wręczania łapówek – także za granicą.

Według informacji prasowych, policja przeszukała biura szefa Siemensa Klausa Kleinfelda. Funkcjonariusze zrewidowali też również biura innych członków zarządu. Jak podkreślił Siemens, Kleinfel był przesłuchiwany przez prokuraturę jako świadek.

Prokurator w centrali koncernu

Rzecznik Siemensa potwierdzał jedynie, że przyjęto do wiadomości fakt o przeprowadzonych aresztowaniach, ale nie chciał udzielać dalszych wyjaśnień ze względu na toczące się postępowanie. Jak powiedział, „Siemens jest dalszy ciągu zainteresowany wyjaśnieniem sprawy i będzie wspierał prokuraturę”.

Rozpoczęte w ubiegłym tygodniu rewizje w centrali koncernu Siemensa w Monachium oraz 30 innych miejscach w Niemczech i Austrii zostały według prokuratury zakończone. Podczas tych działań zabezpieczono i zarekwirowano od 200 do 300 teczek z dokumentacją firmy jak również 36 000 teczek z dokumentami z archiwum oraz obszernymi danymi.

Intratna olimpiada

Tymczasem w związku z tą aferą wyszły na jaw również nieprawidłowości związane z przyznawaniem zleceń podczas igrzysk olimpijskich 2004 w Grecji. Jak donosi Handelsblatt, prokuratura w Atenach prowadzi dochodzenie w sprawie możliwych nieprawidłowości przy zleceniach dotyczących systemu bezpieczeństwa letnich igrzysk.

W sprawie afery związanej z Siemensem działania prowadzi także prokuratura włoska. Ani prokuratura monachijska ani Siemens nie chcieli jednak komentować tych doniesień.

wiadomości
gospodarka
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)