Przez cały 2008 rok liczba zamówień dla przemysłu w strefie euro spadła aż o 22,3 proc. Chętnych na produkty piętnastki ubywa więc w błyskawicznym tempie.
Dane o spadku zamówień podał Eurostat. Wyliczył on zamówienia za zeszły rok dla piętnastu krajów posługujących się euro, bo Słowacja weszła do strefy dopiero w tym roku.
Tylko na przełomie listopada i grudnia zeszłego roku liczba zamówień spadła o 5,2 procent. Za ten spadek odpowiadają odbiorcy maszyn i elektroniki - to w tych sektorach panuje największy zastój, pisze BBC.
W bardzo słabym, stanie jest gospodarka Niemiec. Ekonomiści przewidują więc, że przy takich danych z rynku należy spodziewać się silnych tendencji do finansowego wsparcia gospodarek piętnastki.
ZOBACZ TAKŻE:
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
money.pl