Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Rezolucja ONZ nie martwi Asada

0
Podziel się:

Prezydent uważa, że rebelianci mogą utrudnić specjalistom ds. broni chemicznej dostęp do miejsc, gdzie jest ona składowana lub wytwarzana.

Rezolucja ONZ nie martwi Asada
(AP/Fotolink/East News)

Prezydent Syrii Baszar el-Asad powiedział w poniedziałek chińskiej telewizji państwowej CCTV, że nie jest zaniepokojony projektem rezolucji w sprawie syryjskiej broni chemicznej, który kraje Zachodu chcą przeforsować w Radzie Bezpieczeństwa ONZ.

Według Asada proponując taki projekt, _ USA, Francja i Wielka Brytania próbują uczynić się zwycięzcami w wojnie przeciw Syrii, która jest ich wyobrażonym wrogiem _. Chiny i Rosja _ odgrywają pozytywną rolę w RB ONZ, nie dopuszczając do żadnego pretekstu do akcji wojskowej przeciwko Syrii _ - mówił Asad.

Cytaty z jego wypowiedzi chińska telewizja zamieściła na swojej stronie internetowej.

_ Syria, odkąd uzyskała niepodległość, wywiązuje się ze wszystkich traktatów, które podpisała. Będziemy respektować wszystko, na co się zgodziliśmy _ - zapewnił prezydent tego kraju.

Oświadczył też, że rebelianci walczący przeciwko niemu mogą utrudnić specjalistom ds. broni chemicznej dostęp do miejsc, gdzie jest ona składowana lub wytwarzana. _ Wiemy, że ci terroryści wykonują rozkazy innych państw, a państwa te nakłaniają terrorystów do działań, które dałyby możliwość obwinienia władz syryjskich o utrudnianie realizacji porozumienia _ dotyczącego likwidacji syryjskiej broni - oznajmił Asad.

Zapytany, czy jego kraj ma duży arsenał chemiczny, powiedział: _ Syria produkowała broń chemiczną przez dziesięciolecia, tak więc jest oczywiste, że w kraju są jej duże ilości _. Dodał też, że broń chemiczna w Syrii _ jest w bezpiecznym miejscu, pewnym i kontrolowanym przez armię syryjską _.

Według Asada arsenał ten _ jest składowany w specjalnych warunkach, które uniemożliwiają dostanie się (broni chemicznej) w ręce terrorysty działającego na rzecz innych destrukcyjnych sił _. Siły takie, jak dodał, _ mogą pochodzić z innych krajów _.

Przedstawiciele USA, Wielkiej Brytanii, Francji, Rosji i Chin spotkali się w czwartek, by trzeci dzień z rzędu dyskutować o projekcie rezolucji RB ONZ w sprawie Syrii. Państwa zachodnie chcą przyjęcia dokumentu, który nadawałby moc prawną porozumieniu w sprawie syryjskiej broni chemicznej, jakie USA i Rosja zawarły w Genewie 14 września. USA, Wielka Brytania i Francja chcą, by RB ONZ przyjęła _ mocną _ rezolucję, niewykluczającą użycia siły wobec syryjskiego reżimu. Rosja sprzeciwia się takiej rezolucji.

Przypuszcza się, że Syria posiada ok. 1000 ton toksyn chemicznych, m.in. sarinu i gazu musztardowego oraz drażniącego układ krwionośny i nerwowy gazu bojowego VX. Damaszek zgodził się zniszczyć je w ramach rosyjsko-amerykańskiego porozumienia, mającego zapobiec uderzeniu militarnemu USA na cele reżimu syryjskiego. (PAP)

Czytaj więcej w Money.pl
Rosja wierzy w szczerość Asada _ - Biorę na siebie wszystkie obowiązki wynikające z rosyjsko - amerykańskiego porozumienia, osiągniętego w Genewie - _oświadczył syryjski dyktator.
Asad: Potrzebuję roku i miliarda dolarów Asad powiedział, że przekaże tę broń jakiemukolwiek państwu, które zechce podjąć ryzyko jej utylizacji. Ale - jak zaznaczył - potrzeba na to roku i miliarda dolarów.
Rosja twardo broni Syrii. Hamuje rezolucję Rosja niezmiennie uważa, że atak chemiczny pod Damaszkiem był dziełem syryjskiej opozycji, mającym na celu sprowokowanie interwencji zbrojnej USA i ich sojuszników.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)