_ aktualizacja:15.30 _
Łódzki sąd aresztował na trzy miesiące znanego producenta filmowego Lwa R. podejrzanego o korupcję. Obrońcy zapowiedzieli złożenie zażalenia na tę decyzję.
W aferę korupcyjną dotyczącą kupowania zaświadczeń lekarskich może być zamieszanych nawet sto osób - poinformowała łódzka prokuratura. Wcześniej tamtejszy sąd rejonowy wyraził zgodę na aresztowanie na trzy miesiące producenta filmowego Lwa R. podejrzanego o korupcję. W sprawie zatrzymano już 11 osób.
Prokurator Bogumiła Tarkowska poinformowała, że osoby podejrzane działały w sposób
zorganizowany.
Ze sfałszowanych zaświadczeń lekarskich skorzystało wielu groźnych przestępców - dodaje Bogumiła Tarkowska.
POSŁUCHAJ BOGUMIŁY TARKOWSKIEJ:
Zamieszani w sprawę wręczyli łapówki o łącznej wartości 700 tysięcy złotych, a obietnice korupcyjne sięgały blisko półtora miliona złotych - mówi prokurator Jarosław Szubert.
Zatrzymanie jedenastu osób i postawienie zarzutów to efekt działania zespołu prokuratorskiego powołanego przez szefa CBA Mariusza Kamińskiego w 2007 roku.
Ujawnienie szczegółów procederu było możliwe dzięki zeznaniom świadka koronnego.
Prokuratura dysponuje także zeznaniami innych świadków oraz osób, którym postawiono zarzuty oraz analizami dokumentacji medycznej, która ujawniła mechanizmy przestępstwa.
Od 2001 roku świadek koronny był zatrudniony jako pracownik warszawskiej kancelarii prawniczej zatrzymanego przez policję mecenasa Andrzeja W.
Obaj mężczyźni korumpowali lekarzy, którzy wyolbrzymiali dolegliwości przestępców i podejrzanych. Uniemożliwiano tymczasowe aresztowania, utrudniano procesy, doprowadzano do przerwania odbywania kar.
Prokurator Bogumiła Tarkowska poinformowała, że zakres działań śledczych obejmuje kilkadziesiąt zdarzeń korupcyjnych. Materiał dowodowy śledztwa to kilkaset tomów, kilkadziesiąt tomów stanowi sama dokumentacja medyczna.