Dziesiątki tysięcy mieszkańców Korei Północnej wiwatowało dziś na ulicach Pjongjangu, wyrażając w ten sposób poparcie dla nowego przywódcy komunistycznego państwa. Północnokoreańscy dygnitarze apelowali do społeczeństwa, aby zjednoczyło się wokół Kim Dzong Una.
Wiec poparcia dla Kim Dzong Una odbył się na głównym placu Pjongjangu nazwanym imieniem jego dziadka - Kim Ir Sena. Uczestnicy manifestacji nieśli północnokoreańskie flagi, a także plakaty wzywające do lojalności wobec nowego lidera Korei Północnej.
Kim Dzong Un oficjalnie nazwany został najwyższym przywódcą, a także zwierzchnikiem północnokoreańskich sił zbrojnych, co pozwala sądzić, że proces sukcesji władzy w komunistycznej Północy przebiega tak, jak zaplanował to zmarły przed trzema tygodniami Kim Dzong Il.
Północnokoreańska propaganda obiecała, że rok 2012 będzie dla mieszkańców Korei Północnej _ rokiem dobrobytu _. Jednakże gospodarka tego kraju jest zrujnowana, a co najmniej jedna trzecia mieszkańców cierpi z powodu niedożywienia.
| Czytaj więcej wiadomości z Korei w Money.pl | |
|---|---|
| Następca King Dzong Ila podzieli się władzą Po śmierci przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Ila jego najmłodszy syn będzie musiał dzielić władzę ze swoim wujem i wojskiem. | |
| Armia Korei Północnej ma nowego wodza Nowy przywódca Korei Północnej na czele armii stanął już 8 października - podała dziś północnokoreańska agencja KCNA. | |
| Za trumną Kim Dzong Ila trwa walka o władzę Nowy koreański przywódca Kim Dzong Un jest zbyt mało doświadczony na samodzielne rządy. |
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.