Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

Zamieszki w Egipcie. Kilkadziesiąt osób nie żyje

0
Podziel się:

Rannych zostało 268 demonstrantów. Do starć z siłami bezpieczeństwa doszło podczas obchodów 40. rocznicy wojny izraelsko-arabskiej.

Zamieszki w Egipcie. Kilkadziesiąt osób nie żyje
(PAP/EPA)

1/9

fot: PAP/EPA

Co najmniej 50 osób zginęło wczoraj w Egipcie podczas starć zwolenników odsuniętego od władzy prezydenta Mohammeda Mursiego z siłami bezpieczeństwa - poinformowała agencja AFP, powołując się na źródło w egipskim resorcie zdrowia.

Według tego źródła, co najmniej 45 osób zginęło w Kairze, a pięć innych poza egipską stolicą. W całym kraju rannych zostało 268 osób. Do starć doszło podczas demonstracji zorganizowanych w 40. rocznicę wojny izraelsko-arabskiej z 1973 roku.

Zwolennicy obalonego islamistycznego prezydenta Mohammeda Mursiego nie zdołali wedrzeć się na plac Tahrir w centrum Kairu, który stał się symbolem rewolucji 2011 roku i na którym demonstrowały wówczas skutecznie przeciwko prezydentowi Hosniemu Mubarakowi setki tysięcy Egipcjan.

W niedzielę nad ranem czołgi i pojazdy opancerzone zajęły pozycje na niektórych głównych mostach na Nilu i w różnych strategicznych punktach miasta, co skutecznie utrudniało ruchy demonstrantów na obszarze Kairu.

W mieście Delga, na południe od stolicy, zdominowanym przez zwolenników Mursiego, demonstranci użyli broni palnej próbując opanować komisariat policji. Zostali jednak odparci przez siły bezpieczeństwa. Miasto było przez miesiąc w rękach islamistów, ale w połowie września policja i wojsko opanowały tam sytuację.

Czytaj więcej w Money.pl
Operator Sky News zastrzelony w Kairze 61-letni Mick Deane pracował dla tej telewizji od 15 lat, początkowo w Waszyngtonie, a potem Jerozolimie. Był żonaty, miał dwóch synów.
Znów demonstracje w Egipcie. Aż 28 zabitych Najwięcej demonstrantów zginęło w samym Kairze, gdzie do starć dochodziło niemal we wszystkich dzielnicach.
Chrześcijanie boją się protestów islamistów Muzułmanie uważają ich za współwinnych obalenia Mursiego.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
PAP
KOMENTARZE
(0)