Podkreślił, że jeżeli w następnym tygodniu nie dojdzie do porozumienia między lekarzami a dyrekcjami szpitali to rozpoczną się strajki ciągłe.
Lekarze domagają się wzrostu wynagrodzeń o 30 procent i zwiększenia nakładów na publiczną służbę zdrowia o 20 miliardów złotych w skali roku.
Zapowiedziany protest rozpocznie się o godzinie 11:00.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.