Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

bloku w Lublinie po wczorajszym wybuchu wrócili do budynku

0
Podziel się:

Lokatorzy bloku przy ul.Skrzatów w Lublinie, którzy noc spędzili w specjalnych namiotach przed blokiem, około godz. 5 mogli wrócić do swoich mieszkań.

Wieczorem w jednym z mieszkań wybuchła amunicja, którą zbierał 20 - letni lokator. Mężczyzna ma obrażenia stopy i twarzy. Z powodu poważnych obrażeń lekarze musieli amputować mu rękę. Do szpitala trafiła też jego matka, która zasłabła.

Ponad sto osób trzeba było ewakuować. Noc spędzili w ogrzewanych namiotach wojskowych. Musieli poczekać, aż saperzy z Dęblina wyniosą z mieszkania cały arsenał, zgromadzony przez kolekcjonera, a inspektorzy budowlani sprawdzą stan bloku. Stwierdzili oni, że ściany są częściowo uszkodzone, ale lokatorzy mogą wrócić do swoich mieszkań.

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)