Do protestu doszło mimo, że po ubiegłorocznych manifestacjach władze wojskowe zakazały mnichom buddyjskim zbliżania się do złotej pagody Szwedagon. Demonstracja została szybko rozproszona przez birmańskie siły bezpieczeństwa, a wielu mnichów próbujących dotrzeć do świątyni zostało zatrzymanych.
W Birmie trwają obecnie przygotowania do majowego referendum konstytucyjnego. Władze prowadzą intensywną kampanię propagandową, która ma skłonić społeczeństwo do zaakceptowania nowej konstytucji. Jednocześnie wszelkie działania opozycji, która jest przeciwna przyjęciu niedemokratycznej, jej zdaniem konstytucji, są dławione przez juntę. Wczorajsza demonstracja była pierwszym zorganizowanym wystąpieniem przeciwników junty od września ubiegłego roku, kiedy prodemokratyczne protesty zostały brutalnie stłumione przez władze.