Wiele badań i zabiegów w Polsce jest wciąż jeszcze dużo tańsza. Operacja laserowej korekty wzroku, za którą w Wielkiej Brytanii zapłacilibyśmy nawet 8 tys. złotych, w Polsce kosztować może nawet o połowę mniej.
Polacy na Wyspach uważają, że brytyjscy lekarze pierwszego kontaktu często bagatelizują ich problem. Twierdzą, że wizyta zawsze trwa kilka minut i jest standardowa. Niezależnie od tego, co ci dolega, dostajesz receptę na paracetamol i zalecenie leżenia w łóżku przez tydzień. A żeby lekarz zajrzał ci w gardło czy osłuchał płuca, trzeba go specjalnie poprosić.
"Dziennik"/iar/lm/zr