Teheran zarzuca Francuzce, że fotografowała demonstracje po wyborach prezydenckich i przesyłała swoje zdjęcia znajomym. Miała ona również zredagować krótki raport na temat rozruchów i przekazać go ambasadzie Francji w Iranie.
Luc Chatel, rzecznik prasowy francuskiego rządu, w wywiadzie dla radia RTL oświadczył, że istnieje "początek nadziei" na szybkie rozwiązanie sprawy Clotilde Reiss. Chatel mówił, że przebywający na urlopie Nicolas Sarkozy aktywnie uczestniczy w staraniach o jej uwolnienie. Nie chciał jednak powiedzieć nic więcej na ten temat, by nie komplikować trwających negocjacji.