"Gazeta Wyborcza" pisze, że Skarb Państwa chce sprzedać dawną siedzibę PZPR i znajdujący się obok nowy budynek giełdy. Według informacji dziennika, metr kwadratowy miałby tam być wart zaledwie 4 - 6 tysięcy złotych. "Wyborcza" komentuje, że za taka cenę nie da się kupić w Warszawie nawet niewykończonego mieszkania na peryferiach.
Oficjalnie budowę dawnej siedziby PZPR sfinansowano ze składek członków partii. Naprawdę koszty pokryto z kasy państwa i z wymuszonych na ludziach zakupów cegiełek - podkreśla dziennik. Dlatego też 30 lipca 1990 roku, sześć miesięcy po rozwiązaniu PZPR, rząd Tadeusza Mazowieckiego przekazał budynek we władanie Skarbu Państwa. Dopełnieniem symbolicznego przekazania siedziby partii społeczeństwu było uruchomienie w niej Giełdy Papierów Wartościowych.
Właścicielem dawnego Domu Partii oraz 60 procent Centrum Giełdowego jest państwowa spółka o nazwie Centrum Bankowo-Finansowe "Nowy Świat". Ta właśnie spółka decyzją Ministerstwa Skarbu ma zostać sprywatyzowana. Jej akcje przejmie Agencja Rozwoju Przemysłu, potem zaś zostanie sprzedana.
Jak podkreśla informator gazety ze spółki, budowa samego Centrum Giełdowego kosztowała około 160 milionów złotych. Dlatego też planowanie sprzedaży terenu giełdy, wartego obecnie zaledwie 4 - 6 tysięcy złotych, określa mianem absurdu.
GW/MagM/to/
