Trwa ładowanie...
Zaloguj
Notowania
Przejdź na

"Gazeta Wyborcza" - Kara za rodzenie

0
Podziel się:

"Gazeta Wyborcza" pisze, że kobiety pracujące na własny rachunek są dyskryminowane. Państwo nie odprowadza za nie składek emerytalnych, gdy wychowują dziecko. Dziennik przypomina, że choć politycy PO obiecywali załatwienie tej sprawy, to obecnie wycofują się z tego, tłumacząc kryzysem i koniecznością oszczędzania.

Kobiet pracujących na tak zwanym samozatrudnieniu jest w Polsce około 300-400 tysięcy. W większości państw Europy - na przykład w Niemczech, Portugalii i Wielkiej Brytanii - państwo odprowadza składki emerytalne za rodzica opiekującego się dzieckiem niezależnie od tego, czy jest on na etacie, czy nie - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Zdaniem Agnieszki Chłoń-Domińczak z Instytutu Statystyki i Demografii SGH, do niedawna zastępczyni minister pracy Jolanty Fedak nie trzeba na to wielkich pieniędzy - kilkadziesiąt milionów złotych rocznie. I nie trzeba ich wydawać teraz. ZUS po prostu zapisałby na twardych dyskach swoich komputerów informację, że takie składki matkom naliczono - mówi Chłoń-Domińczak dziennikowi.
"Gazeta Wyborcza" ostrzega, że skutki zaniechań mogą być dla kobiet bolesne. Na starość będą dostawać groszowe emerytury. Z prognoz resortu pracy wynika, że świadczenia obecnych 20-, 30-latek mogą być aż o jedną
trzecią niższe od emerytur wypłacanych obecnie.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/"Gazeta Wyborcza"/kry/ab

wiadomości
IAR
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(0)