W rozmowie z IAR generał Skrzypczak podkreślił, że minister obrony Bogdan Klich kłamie sugerując, że przeprosił on za swoje wcześniejsze słowa. Kilka dni temu generał Skrzypczak ostro skrytykował urzędników ministerstwa obrony za opieszałość w rozstrzyganiu przetargów na nowy sprzęt dla wojska. Zdaniem dowódcy Wojsk Lądowych, między innymi z tego powodu polski kontyngent w Afganistanie ponosi kolejne straty. Po krytyce ze strony MON-u dowódca Wojsk Lądowych oddał się do dyspozycji prezydenta, motywując to brakiem zaufania ministra Bogdana Klicha.
Dzisiaj prezydent Lech Kaczyński ogłosił, że generał Skrzypczak pozostanie na stanowisku, gdyż jego kadencja i tak niedługo się kończy. Podkreślił jednak, że generał naruszył zasady cywilnej kontroli nad wojskiem.