Związkowcy żądają prawie 9-ciu procent podwyżki, zaś kompania chce dać połowę z tego.
Prezes Kompanii Węglowej Mirosław Kugiel powiedział Radiu Katowice, że rozmowy ze związkami na temat płac są jeszcze możliwe.
"Jesteśmy otwarci na rozmowy cały czas. Mamy nadzieję, że w przyszłym tygodniu spotkamy się przy stole w trybie negocjacji, a nie strajku i porozmawiamy o wzroście wynagrodzeń" - dodał Mirosław Kugiel.
Związkowcy przyjmują dość chłodno zaproszenie do stołu negocjacyjnego. Przewodniczący górniczej Solidarności, Dominik Kolorz, nie widzi, by propozycja przyniosła jakieś wymierne skutki. Związkowiec zapowiedział, że bez względu na to czy w przyszłym tygodniu odbędą się negocjacje, czy nie, sztab protestacyjno-strajkowy jutro zadecyduje o formie i dacie strajku.