Jak poinformował Janusz Palikot, Kowalczyk wpłacił w 2005 roku 6,5 tysiąca złotych, w 2006 ponad 5 tysięcy, a rok później 9 tysięcy złotych.
Piotr Kowalczyk odpowiadajac na zarzuty, powiedział, że stanowiska na które został powołany nie wymagały wówczas konkursu. Podkreślił też, że każdy obywatel ma prawo dokonywać wpłat na dowolnie wybrany fundusz wyborczy.
Piotr Kowalczyk został ostatnio wybrany na przewodniczęcego Rady Miasta. Zastąpił na tym stanowisku Piotra Drehera, który został usunięty z klubu PiS za wyłamanie się z dyscypliny klubowej i wstrzymanie się od głosu podczas głosowania nad udzieleniem absolutorium prezydentowi Adamowi Wasilewskiemu. Klub PiS głosował przeciwko, co stało się powodem rozpadu koalicji PO-PIS